Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ten obłędny sernik "chodził" za mną już od dłuższego czasu. Od czasu, kiedy to dorwałem w moim ukochanym sklepie na A, budyń czekoladowy z chili. Oczywiście, możecie zastąpić go zwykłym, równie dobrym budyniem. Chcecie skosztować? SSSS...niczym wąż namawiam. Poznajcie jego czarny charakter, jego czekoladową ciemność, która zawładnie waszymi zmysłami. Będzie ona krzyczeć "Jedzcie i tyjcie"!, a wasze usta nie będą mogły oprzeć się tej rozkoszy. Nie pomoże wam nawet "światłość" polewy, która niczym koloratka u kleryka, będzie chciała wam przypomnieć, że należy unikać tego grzesznego pożądania. Słodka mi śliny wężowa treść, bądź nadal gadem i truj i pieść! Zniewoli was totalnie! Godne polecenia, jak usłyszałem notę w pracy 10/10 Arek Gie
Składniki
Blaszkę (20x20) wykładamy papierem do pieczenia, na którym układamy herbatniki, równomiernie wysypujemy rodzynki. Ser, żółtka, cukier waniliowy i budyń miksujemy na gładką masę. Następnie cienkim strumieniem wlewamy olej (cały czas miksujemy). Kolejno wsypujemy (po łyżce) mleko w proszku, dokładnie mieszamy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Po ubiciu (cały czas miksując) partiami wsypujemy cukier. Ubijamy do momentu kiedy piana będzie sztywna i lśniąca. Do ubitej piany dodajemy na przemian, masę serową i mleko. Mieszamy przy pomocy drewnianej łyżki. Masę wylewamy na herbatniki. Pieczemy 55 minut w temperaturze 180°C. Jeśli góra zacznie za bardzo zaczyna się przypiekać, nad blaszkę z ciastem wsuwamy dużą blachę od piekarnika. Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika, studzimy. Czekoladę rozdrabniamy, rozpuszczamy w śmietance, podgrzewając. Żelatynę moczymy w wodzie, odciskamy. Dodajemy do rozpuszczonej czekolady. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Studzimy. Kiedy polewa zaczyna tężeć, wylewamy na sernik. Chłodzimy w lodówce.