Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ten tort to prawdziwa gratka dla fanów czekolady. Nie można go nazwać inaczej niż tort czekoladowa rozkosz. Smak gorzkiej czekolady sprawia, że wcale nie jest on za słodki. Słodyczy dodaje głównie konfitura truskawkowa.
Przepis dnia
Trudno powiedzieć, które pierogi lepsze, te z kiszoną kapustą, czy te ze słod...
Odsłon: 4910
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 13308
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5813
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 7475
Przepis dnia
Trudno powiedzieć, które pierogi lepsze, te z kiszoną kapustą, czy te ze słod...
Odsłon: 4910
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 13308
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5813
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 7475
Składniki
Średnica tortownicy to 26 cm. Rozpoczynamy od biszkoptu. Rozdzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Do ubitych białek dodajemy ŁYŻKA PO ŁYŻCE (to bardzo WAŻNE) cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając. Do jednolitej piany z cukrem dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dobrze ubijając. Na samym końcu do dobrze wymieszanego ciasta przesiewamy przez sitko mąkę z proszkiem do pieczenia, kakao i czekoladą. Mieszamy mikserem na najniższych obrotach nie za długo, tylko do momentu połączenia składników. Ciasto wylewamy do formy i pieczemy w 160° z termoobiegiem do tzw. suchego patyczka. Powinien być gotowy po około 20-25 minutach, ale wszystko zależy od mocy piekarnika. Gotowy pozostawiamy do wystudzenia.
Mleko lekko podgrzewamy, ma być letnie ale nie gorące. Dodajemy do niego żółtka i cukier puder i dokładnie roztrzepujemy. Stale mieszając zagotowujemy. Ściągamy z ognia, dodajemy połamaną w kostki czekoladę i mieszamy, aż czekolada całkowicie się rozpuści. Gotowy odstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno. Dodajemy zimy mus i dokładnie mieszamy łyżką.
Biszkopt kroimy na pół, spód umieszczamy w tortownicy (z zapiętą obręczą) smarujemy dokładnie konfiturą truskawkową, przykrywamy drugim biszkoptem i wykładamy cały mus czekoladowy, wyrównujemy i wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny do stężenia.
Schłodzony wyciągamy z formy i dekorujemy truskawkami. Smacznego ;)
P.S. Przygotowanie czekoladowego musu jest bardzo ciekawe. W pierwszej chwili przeraziłam się kiedy żółtka zaczęły mi się zsiadać i tworzyła się jajecznica XD ale spokojnie okazuje się, że właśnie tak ma być. Mus wychodzi fenomenalny! :D