Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis na boczniaki jak śledzie po fińsku dostałam od koleżanki. Dla mnie to była zupełna nowość, ale ponieważ lubię wszystkie składniki i mam zaufanie do gustu kulinarnego Alicji – postanowiłam na imprezę karnawałową przygotować właśnie te „fińskie” boczniaki. I okazały się wielkim sukcesem na składkowym stole, więc na pewno warto ich spróbować.
Gulasz z mięsa wieprzowego -delikatnej i lekko tłustej łopatki z dodatkiem wa...
Odsłon: 1759
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 43
Gulasz z mięsa wieprzowego -delikatnej i lekko tłustej łopatki z dodatkiem wa...
Odsłon: 1759
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 43
Składniki
Boczniaki pokrój w spore kawałki (myślę, że podobnie trzeba pokroić śledzie, tylko nie należy ich potem smażyć).
Na dużej patelni rozgrzej tłuszcz do smażenia, a następnie wrzuć pokrojone boczniaki. Nie mieszaj i nie potrząsaj patelnią, a po 2-3 minutach przewróć grzyby na drugą stronę. I smaż bez mieszania przez kolejne 2-3 minuty. Na zdjęciu widać dość sporo tłuszczu, ale sprawdziłam, że wystarczą dosłownie 2 łyżki. I wtedy nawet lepiej smaży się boczniaki do tego dania.
Usmażone boczniaki odsącz z nadmiaru tłuszczu na kuchennym ręczniku, a następnie przełóż do pojemnika, w którym będziesz je przechowywać. Oprósz grzyby świeżo mielonym pieprzem oraz solą i odstaw na bok do ostudzenia.
Posiekaj szalotkę, umieść ją w misce i oprósz dużą szczyptą soli.
Dodaj kwaśną śmietanę i lekko ubij,
a następnie dołóż cukier puder oraz przyprawę curry
i wymieszaj wszystko dokładnie. Ewentualnie przypraw sos według własnego gustu, ja polegałam tylko na poradach znajomej i wyszło świetnie!
Gotowym sosem przykryj podsmażone boczniaki
i wstaw naczynie do lodówki na kilka godzin.
Boczniaki jak śledzie po fińsku można próbować już po 3-4 godzinach, ale warto poczekać, bo z czasem jedynie zyskują na smaku.
Nam bardzo smakowały po upływie doby, a resztki następnego dnia chyba stały się jeszcze lepsze! A zaraz potem już ich nie było, bo zostały pożarte.
Takie boczniaki jak śledzie po fińsku warto przygotować nawet bez specjalnej okazji. Bo to jest bardzo smaczna propozycja na lunch, obiad i na kolację – prawie bez węglowodanów. Głównie grzyby, tłuszcz, śmietana (im bardziej tłusta, tym lepsza) i przyprawy.
A dlaczego nazywają się „fińskie”, chociaż dodaje się do sosu proszek curry, którego związki z Azją są niezaprzeczalne? Nie wiem, to dla mnie prawdziwa zagadka!
To jest naprawdę zaskakująco smaczne, bardzo polecam!