Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Chrupiąca kiszona kapusta wzbogacona smakiem borówki brusznicy.
        
        
        
            
            wiem, wiem, przepisow jest tysiace, ale mysle ze ten jest wart uwagi :) nales...
Odsłon: 231739
            Ciasto z kremem serowym i jagodami. Wspaniałe ciasto z pysznym kremem serowy...
Odsłon: 4949
            To najlepsze rogaliki, które możesz zrobić w domu. Ciasto jest puszyste i zac...
Odsłon: 36310
            
            wiem, wiem, przepisow jest tysiace, ale mysle ze ten jest wart uwagi :) nales...
Odsłon: 231739
            Ciasto z kremem serowym i jagodami. Wspaniałe ciasto z pysznym kremem serowy...
Odsłon: 4949
            To najlepsze rogaliki, które możesz zrobić w domu. Ciasto jest puszyste i zac...
Odsłon: 36310
        
        
                Składniki
Usuwamy zewnętrzne liście kapusty i wycinamy głąb ale go nie wyrzucamy. Oczyszczoną kapustę szatkujemy szatkownicą lub w robocie.
Marchew zetrzeć na wiórki. Poszatkowaną kapustę mieszamy z marchwią borówką, solą i cukrem. Mieszając ugniatamy. Pozostawiamy na godzinę by zmiękła i puściła sok.
Kapustę przekładamy do słoika mocno ugniatamy najlepiej drewnianą pałką w ten sposób wyciśniemy sok, który wypłynie na wierzch. Zostawiamy od góry wolne 2 cm. na wierzchu układamy kawałek liścia a na nim głąb (gdy zamkniemy słoiki głąb jeszcze bardziej dociśnie kapustę). Zamykamy słoiki. Napełnione słoiki odstawiamy do zakiszenia w temperaturze pokojowej na 2 dni. Najlepiej słoiki ustawić w misce, bo w pierwszej fazie kiszenia może wypływać sok. Jeśli potrzebujemy kiszonej kapusty szybciej to pozostawiamy ją w temperaturze pokojowej około 10 dni. Jeżeli chcemy by postała dłużej to po dwudniowym zakiszeniu wynosimy ją do chłodnego miejsca.
Porada: Sól soli nierówna, trzeba użyć soli dobrej jakości (dodatkowo niejodowana i bez antyzbrylaczy ).Jeśli ktoś lubi może dodać zamiast marchewki kminek, jałowiec, liść laurowy czyli swoje ulubione przyprawy. Ja robię po kilka słoików jeśli kończy mi się jedna partia to kiszę kolejną i tak mam o każdej porze roku chrupiącą i pachnącą kiszoną kapustę.