Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przetwory w pół godziny i zimą po pracy wystarczy odkręcić słoik i podgrzać, żeby zrobić obiad, ale można też zabrać na lunch do pracy lub urozmaicić podając jako dodatek do mięs, makaronów, ryżu, pieczywa. Przepis na 4 litrowe słoiki.
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11014
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 4890
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1021
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 9512
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 1412
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11014
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 4890
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1021
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 9512
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 1412
Składniki
Najpierw umyte słoiki wyparzam i osuszam w piekarniku 120 stopni 20 minut - oszczędność czasu :) słoiki się wyparzają a ja zajmuję się warzywami. Cukinię obieram, pozbawiam nasion i kroję wzdłuż na pół, a potem "falbankowym" nożem w półpasterki. Pomidory sparzam, wykrawam szypułki wraz z głąbem (twardą zieloną częścią od głązki) i blenduję w dużej misce. Do pomidorów dodaję przyprawy, mieszam. Uwaga! sól może być inna, ale nie może być jodowana.
Na dno dużego garnka wlewam trochę wody, żeby nie przypalić cukinii, ok pół szklanki. Wrzucam cukinię i gotuję 10minut pod przykryciem, żeby nabrała temperatury i delikatnie zmiękła (ale nie rozmiękłą). Wlewam pomidory i całość zagotowuję, co zajmuje mniej więcej kolejne 10 minut. I już! cała filozofia :) Nalewam do słoików łyżką wazową przez szeroki lejek, ale i tak dokłądnie czyszczę gwint przed zakręceniem słoika. Pojedynczo: - napełniam gorący słoik gorącą zawartością - czyszczę gwint i zakrecam - odstawiam do góry dnem Zostawiam tak do wystygnięcia, na noc i na drugi dzień zawiązuję etykietki (znudziło mi sie usuwanie kleju przy usuwaniu etykiet:) i zanoszę do DomowejPiwniczki.
Zimą, kiedy cukinia i pomidory są 10 razy droższe (co najmniej) mam cudowny aromat lata -mniaaammmm. Podobnie robię: - cukinię na ostro, - sos słodko-kwaśny z cukinii, - cukinię z wędzoną papryką czyli lecso po polsku. Wszystko w książkach kucharskich mojego profilu: "Cukinia", "Pomidor:)" i "Przetwory".