Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Surówka z kiszonej kapusty najlepsza na świecie – spora miska, dla 5-6 osób. Przygotowana według kuchni pięciu przemian - warto spróbować!
Polecam. Lubią dorośli i dzieci.
Odsłon: 33
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 109
Polecam. Lubią dorośli i dzieci.
Odsłon: 33
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 109
Składniki
Posiekaną cebulę posypać lekko solą i pozostawić w misce na kilkanaście minut.
Następnie dodawać kolejno (uwaga, zachowanie kolejności jest ważne): odciśniętą z nadmiaru soku pokrojoną kiszoną kapustę (jeśli jest bardzo kwaśna, to jednak zalecam opłukać ją z nadmiaru kwasu; tego da się uniknąć, jeśli się kisi kapustę systematycznie, w niewielkich partiach), posiekaną natkę, roztarty w dłoniach majeranek, startą marchewkę i olej.
Wszystko dokładnie wymieszać i zostawić na kilkanaście minut, by smaki się połączyły. Na koniec warto posypać surówkę podprażonymi ziarnami słonecznika, ale nie jest to konieczny dodatek.
Tak przygotowana surówka z kiszonej kapusty może być przez kilka dni przechowywana w lodówce. Ważne, aby pod żadnym pozorem nie dodawać do niej cukru, bo to inicjuje fermentację surówki (dlatego właśnie zalecam użycie niezbyt kwaśnej kapusty, żeby nie trzeba było korygować jej smaku cukrem).
To jest surówka, którą można jadać jako dodatek do obiadu, ale także na drugie śniadanie, lekką kolację, zdrową przekąskę między posiłkami. Nie znam nikogo, komu by nie smakowała. Podawałam ją nawet przy okazji dużych uroczystości rodzinnych, choć z pozoru wydaje się mało wykwintna. Ale to nie jest surówka typu "posiekaj i wymieszaj dowolnie" - tu ważna jest kolejność dodawania produktów. I żadnego nie można pominąć, bo wszystkie są równie potrzebne, by uzyskać idealną harmonię i smak. Spróbujcie sami, naprawdę warto! Z podanych składników powstaje dość duża porcja, a nas jest tylko dwoje. Nadmiar chowam do słoika i siup - do lodówki. Znika najpóźniej w ciągu dwóch dni.