Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Moje trochę przerobione śledzie piernikowe.
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4470
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5903
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 1361
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12695
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4470
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5903
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 1361
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12695
Składniki
Płaty śledziowe moczymy w mleku. Robimy marynatę. Olej gotujemy z octem, zielem, cynamonem i goździkami, studzimy. Wymoczone śledzie kroimy na niewielkie kawałki, wkładamy do chłodnej marynaty. Śledzie dokładnie obtaczamy w marynacie i przelewamy do miski, przykrywamy i wstawiamy do lodówki na 5 godzin. W tym czasie siekamy orzechy, rozgniatamy ciasteczka korzenne. Ciasteczka najlepiej rozgniatać w moździerzu. Miód jeśli jest skrystalizowany podgrzewamy i mieszamy z pokruszonymi ciasteczkami, orzechami i szczyptą cynamonu. Śledzie osączamy z marynaty, przekładamy na talerze i posypujemy kruszonką. To jest moja mocno zmodyfikowana wersja śledzi korzennych.