Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
ma wiele wartości odżywczych i wpływa na dobry nastrój :) może być daniem głównym, bo jest to pyszna, sycąca zupa krem, tania jak barszcz:) przepis na 3 osoby :)
Przepis dnia
Co powiecie na chrupiące gofry z owocami? Poniżej dzielimy się z Wami przepis...
Odsłon: 19987
Przepis na obiad, w którym mieszamy ze sobą marchewkę, filety z dorsza oraz b...
Odsłon: 524
Lato w słoiku to dobry pomysł na zatrzymanie darów lata w zestawach sałatkowy...
Odsłon: 599
Ogórki nie tylko kiszone i konserwowe układamy na półce w spiżarni. Krokodylk...
Odsłon: 7018
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1244496
Przepis dnia
Co powiecie na chrupiące gofry z owocami? Poniżej dzielimy się z Wami przepis...
Odsłon: 19987
Przepis na obiad, w którym mieszamy ze sobą marchewkę, filety z dorsza oraz b...
Odsłon: 524
Lato w słoiku to dobry pomysł na zatrzymanie darów lata w zestawach sałatkowy...
Odsłon: 599
Ogórki nie tylko kiszone i konserwowe układamy na półce w spiżarni. Krokodylk...
Odsłon: 7018
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1244496
Składniki
Groszek myję, zalewam letnią wodą, przymykam wieczko słoika (nie zakręcam, nie zamykam klipsem) ...i zapominam. Ups... po godzinie widzę, że zwiększa objętość więc przepłukuję go na sicie i wkładam do garnka, w którym będę gotować (2,5 l). Nalewam sporo wody ...i teraz naprawdę zapominam, na noc albo na całą dobę.
Wylewam wodę, w której groszek się moczył, płuczę kilkakrotnie nalewając świeżą wodę, mieszając i odlewając z garnka. Zalewam groszek wodą, do 3/4 pojemności garnka i gotuję. W międzyczasie myję, obieram, kroję na mniejsze kawałki warzywa. Cebuli nie kroję, tylko odkrawam czapeczkę i pod koniec gotowania ją wyławiam i wyrzucam. Warzywa dodaję w niewielkiej ilości, ma dominować smak groszku :) Gotuję 45 minut.
Pod koniec gotowania dodaję przyprawy. Sól? A po co? Żeby wszystko popsuła ? :) Blenduję, posypuję szczypta czegokolwiek (chili, ziołami, koperkiem, natką pietruszki) ooooooooo, jakie dobre, ooo od razu pakuję do Słoika do pracy na następny dzień :)