Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyszna zupa z zielonych szparagów i groszku oraz pokrzywy powstała na skutek moich radosnych eksperymentów. A było to tak: miałam kilka zielonych szparagów, takie mniej więcej pół pęczka, czyli jakieś 250 g. Bo mamy w ogrodzie młodą grządkę szparagów, która daje na razie malutkie plony. W zeszłym roku nie zbieraliśmy ich wcale, żeby rośliny się wzmocniły, ale tej wiosny już zbieramy nieśmiało pojedyncze szparagi. Za parę lat będzie ich więcej! Ale co by tu smacznego przyrządzić z tych kilku zielonych pędów? Mało ich jest, więc najlepiej – zupę! Podumałam, dodałam jeszcze kilka innych lubianych przez nas składników i tak powstała pożywna zupa z zielonych szparagów i groszku z dodatkiem pokrzywy, która już w kwietniu bujnie rozrosła się w ogrodzie. Zupa jest zielona, wiosenna, bezglutenowa i bardzo smaczna. Więc koniecznie musisz ją ugotować!
Pomysł na zdrowe i trochę urozmaicone nasze ulubione ziemniaki. Dodałam bruki...
Odsłon: 29
Pomysł na zdrowe i trochę urozmaicone nasze ulubione ziemniaki. Dodałam bruki...
Odsłon: 29
Składniki
Szparagi opłucz starannie. Odłam zdrewniałe końcówki (świeże i jędrne szparagi same powinny złamać się we właściwym miejscu). Odłamane końcówki możesz obrać i wykroić jeszcze trochę miękkich, niezbyt łykowatych kawałków, jeśli się da. Te odzyskane kawałki odłóż do miseczki, do której dodasz też pozostałe oczyszczone szparagi, pokrojone w mniejsze kawałki. Takie o długości 2-3 cm. A tymczasem wszystkie obierki i zdrewniałe końcówki zalej litrem gorącej wody i gotuj przez około 20 minut, aby odzyskać cały zawarty w nich smak. Na koniec odcedź wywar i na powrót wlej go do garnka.
W międzyczasie zbierz kilka garści pokrzywy. Pamiętaj, że zbiera się tylko wierzchołki pędów z 4-6 liśćmi, bo reszta rośliny jest zbyt włóknista do bezpośredniego spożycia.
Opłucz pokrzywę w dużej ilości zimnej wody, a następnie odsącz i pokrój na drobniejsze kawałki. Tej pokrzywy powinno być około 150 g.
Do wywaru ze szparagowych obierek dodaj pokrojone zielone szparagi i gotuj je przez około 8 minut. Po tym czasie dodaj gorący bulion lub wrzącą wodę i „bulionetkę” albo ewentualnie kostki rosołowe. Zagotuj, a następnie dodaj groszek. Świeży gotuj przez 5 minut, ale mrożonemu wystarczą zapewne 3 minuty gotowania. Dodaj mielony pieprz i sól do smaku.
Teraz nadszedł czas na dodanie pokrojonej pokrzywy, niech się gotuje ze 3 minuty.
W tym czasie wybij do miseczki 3 jajka, dodaj szczyptę soli i rozbełtaj trzepaczką rózgową lub widelcem.
Spienione jajka wlewaj cienkim strumieniem do wrzącej zupy, mieszając łyżką.
W gorącym płynie jajka zetną się i utworzą coś w rodzaju kłaczkowatych kluseczek,
ale żeby uzyskać ten efekt, nie należy mieszać zbyt intensywnie.
Tuż przed podaniem, już na talerzu, dodaj do zupy kilka kropli oliwy lub oleju dobrej jakości, albo łyżeczkę masła.
I koniecznie muszę napisać, że te pseudo-kluseczki z samych jajek zaskoczyły mnie konsystencją. Znam ten sposób zaciągania zupy jajkiem z kuchni azjatyckiej, ale trochę o nim zapomniałam. Już dawno nie gotowałam w ten sposób, a to jest takie proste rozwiązanie dla wszystkich osób, które unikają glutenu, a także węglowodanów!
Wszystkie te diety Dukana, low carb, ketogeniczne i inne podobne mogą korzystać z tego łatwego sposobu. Zupa jest pięknie zagęszczona niby-kluseczkami z jajek w postaci drobniejszych i większych kłaczków, grudek i takich właśnie jakby kluseczek. Wygląda to dobrze, a smakuje naprawdę wspaniale!
Tylko nie wolno podczas wlewania rozbełtanych jajek mieszać bardzo intensywnie. Nie, rób to delikatnie, „z wyczuciem”. Niech część jajek zetnie się w większe kawałki, bo wówczas zupa z zielonych szparagów i groszku będzie wyglądać i smakować idealnie.
Taka prościutka zupa jest oczywiście niefotogeniczna, więc i zdjęcia nie są jakieś piękne, przepraszam. Ale zapewniam, że to jest przepyszne jedzenie.
Smacznego!