To już ostatni odcinek w ramówce wiosennej! Tym razem Ewa sięgnie po recepturę autorstwa naszych wschodnich sąsiadów i ugotuje zielony barszcz ukraiński – bardzo prostą, sezonową zupę, podobną trochę do rodzimej szczawiowej, ale z większą ilością różnego rodzaju zieleniny.
Kolejną potrawą będzie włoskie risotto z kurczakiem i szparagami oraz oscypkiem. W oryginalnym przepisie na patelni powinien znaleźć się wprawdzie jeden z tak zwanych włoskich serów stołowych. Stołowych, czyli takich, które Włosi zawsze mają pod ręką – jak chociażby parmezan czy grana padano. Ale że jesteśmy w Beskidach, to gospodyni programu wykorzysta właśnie góralski oscypek.
Po obiedzie musi być coś słodkiego – Ewa pokaże jak zrobić domowe lody o smaku solonego karmelu. I to bez użycia specjalnej maszynki! Bazą lodów będzie własnoręcznie przygotowany kajmak. Można kupić taką masę gotową albo ugotować ją samemu parząc przez kilka godzin skondensowane mleko słodzone – w zamkniętej puszce. Przed otwarciem trzeba je wystudzić – żeby się nie poparzyć, jak też nie zbierać słodkiego i lepkiego kajmaku z sufitu.
Z programu widzowie dowiedzą się też w jaki sposób można przechowywać ryż – i to nawet przez kilka lat. Ziarenka wystarczy przesypać do słoika, wrzucić listek laurowy i zakręcić. A następnie wstawić na kilkanaście minut do średnio rozgrzanego piekarnika.
„Ewa gotuje" odcinek 454 - emisja w sobotę 28 maja o godzinie 10:10 w Polsacie oraz Polsat Go!