Fot. 123RF/Picsel
Fałszowanie jedzenia nie jest wymysłem współczesnych producentów żywności. Proceder ten jest stary jak świat - starożytni Rzymianie narzekali na sfałszowaną mąkę, a Grecy denerwowali się, gdy sprzedawcy rozcieńczali wino wodą. Sytuacja niewiele zmieniła się w wiekach późniejszych. Co gorsza, postęp nauki dał producentom dużo więcej możliwości w tej dziedzinie.
Najczęściej fałszuje się popularne produkty, po które większość z nas sięga każdego dnia. Chleb, mięso, masło czy też mleko - to one najczęściej trafiają do naszych koszyków podczas zakupów. Podczas ich wyboru, wielu z nas kieruje się przede wszystkim ceną, starając się, aby codzienne sprawunki nie nadwyrężały domowego budżetu. Niestety, może zdarzyć się, że chcąc zaoszczędzić, zakupimy produkt niemający zbyt wiele wspólnego z oryginałem.
O tym jak rozpoznać podrabiane masło lub chleb, mówi się dosyć często. Ale czy wiedzieliście, że w sklepach możemy natknąć się także na podrabianą śmietanę? Zazwyczaj w sklepach znajdziecie ją tuż obok tych prawdziwych, co tylko zwiększa prawdopodobieństwo pomyłki. Co więcej, producenci tego typu wyrobów nie ułatwiają nam życia, nazywając swoje produkty w nieco mylący sposób. Jeśli robimy zakupy w pośpiechu, przez nieuwagę w naszych koszykach może wylądować np. „emulsja śmietankowa" lub „kremowy mix śmietankowy". Tymczasem po dokładniejszym przeczytaniu etykiety, szybko zorientujemy się, że nie trzymamy w rękach prawdziwej śmietany.
Zobacz, jak łatwo możesz zarabiać ze Smakerem. Kliknij!
Warto pamiętać, że nazwa „śmietana" (podobnie jak „masło", „jogurt" czy „kefir") zarezerwowana jest wyłącznie dla produktów wytworzonych z mleka krowiego. Już sam ten fakt pozwala nam domyślić się, w jaki sposób powinien wyglądać skład takiego produktu. Z pewnością nie ma w nim miejsca na różnego rodzaju tłuszcze roślinne. Jeśli są one dodatkowo utwardzane, powinniśmy dwa razy przemyśleć zakup takiej „śmietany", gdyż tego typu substancje mają zły wpływ na nasze zdrowie.
Co jeszcze możemy znaleźć w produktach, które mają udawać prawdziwą, tradycyjną śmietanę? Poza naturalnymi składnikami, na ich etykietach występuje również szereg sztucznych dodatków takich jak stabilizatory, konserwanty, emulgatory oraz substancje poprawiające smak i zapach. Naszą uwagę zwróciły przede wszystkim zagęszczacze, które wielu producentów hojną ręką dodaje do swoich produktów. W tej roli na etykietach bardzo często pojawia się niewinnie brzmiąca „mączka chleba świętojańskiego", która spożywana w nadmiarze może powodować wzdęcia. Śmietany równie często zagęszcza się skrobią modyfikowaną, przez co produkt wydaje się bardziej tłusty.
Według raportu Państwowej Inspekcji Handlowej, skład co najmniej 10% śmietan dostępnych na rynku budzi wątpliwości. Zdarza się, że miewają one wyższą kwasowość lub zawartość tłuszczu niż ta, deklarowana na opakowaniu. Inspektorzy natrafili również na śmietany, w których znajdowała się skrobia, chociaż w składzie wypisanym na etykiecie próżno było jej szukać.
Chociaż pułapek zastawianych przez producentów nie brakuje i z pewnością sposobów na wprowadzenie klientów w błąd wciąż będzie przybywać, możemy spróbować ustrzec się przed podróbkami. Jeśli uzbroimy się w wiedzę i będziemy uważnie czytać etykiety, stanie się to bardzo proste.
Weź udział w Wielkim Konkursie Urodzinowym. Co miesiąc nowa szansa na nagrody!
