Fot. 123RF/Picsel
Dzięki temu Mama i ja stanowi optymalne uzupełnienie codziennej diety kobiet w ciąży oraz mam karmiących piersią. Znakomicie nadaje się również do przygotowywania posiłków dla niemowląt i dzieci w każdym wieku. O bezpieczeństwo wody Mama i ja dbają doświadczeni eksperci z laboratoriów wewnętrznych WOSANA oraz zewnętrznych jednostek badawczych.
Regularnie prowadzone badania sensoryczne i mikrobiologiczne gwarantują całkowitą zgodność z normami oraz nieskazitelną czystość każdej partii produkcyjnej. Parametry są uważnie i wnikliwie monitorowane na każdym etapie powstawania produktu – od źródła aż do wody w butelce. Woda podlega również rygorystycznej ocenie instytucji kontrolujących i opiniujących, a potwierdzeniem jakości jest pozytywna opinia Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” nr 24/DKJ/2017.
Co to oznacza dla konsumentek? Mama i ja to wyjątkowy produkt, stworzony z myślą o potrzebach kobiet na każdym etapie macierzyństwa. Ciąża i połóg są czasem szczególnym, w którym kobiecy organizm potrzebuje równowagi, nawodnienia i zoptymalizowanej diety. W późniejszym okresie, zarówno przy karmieniu piersią, jak i szykowaniu dań dla niemowląt oraz małych dzieci, również bardzo istotny jest wybór wody źródlanej o sprawdzonym składzie. Woda źródlana Mama i ja charakteryzuje się niską zawartością składników mineralnych (270 mg na 1 litr wody) oraz niedużą zawartością sodu (7,77 mg na 1 litr wody), jest niegazowana oraz nie zawiera żadnych substancji uznawanych za szkodliwe – nawet w minimalnych ilościach. Zrównoważony skład oraz wygodne pojemności butelek (0,33, 0,5 i 1,5 litra) sprawiają, że woda ta idealnie wpisuje się w potrzeby żywieniowe zarówno mam, jak i dzieci.
Jako marka idąca z duchem czasu, w trzecim kwartale 2020 r. Mama i ja przeprowadziła subtelny lifting logo oraz opakowań. Zastosowano autorski krój pisma, inspirowany dziecięcą twórczością, a etykiety wzbogaciły wizerunki mam i ich pociech. Dopełnieniem całości jest hasło „Od pierwszych chwil, na całe życie”. Naszym zadaniem było nie tylko budowanie marki – mówi Dyrektor Handlowy, Michał Jabłoński. Przede wszystkim było to tworzenie nowej kategorii napojów dla dzieci.
Podawanie niemowlętom soczków było czymś oczywistym, ale świadomość potrzeby doboru odpowiedniej wody rozwijała się bardzo powoli. Stanęliśmy przed wielką szansą, która wymagała od nas wykorzystania wielu narzędzi informacyjnych i prowadzenia spójnych działań edukacyjnych. Cel został osiągnięty – dziś Mama i ja jest sztandarowym produktem firmy Wosana. W realizacji tego planu duże znaczenie miał postęp technologiczny: w 2008 roku wystartowały duże kampanie reklamowe Mama i ja w Internecie. Dziś marka prowadzi też aktywnie profil na Facebooku (ponad 30000 fanów) oraz Instagramie.
Na sukces marki wpływ miało wiele czynników: prowadzenie przemyślanych konkursów i działań marketingowych, aktywność medialna oraz umiejętność dostosowania się do zmian. Ważną funkcję pełniło też zaangażowanie społeczne, np. umowa z Komitetem Pomocy Dzieciom ONZ – UNICEF (2004), zostanie wyłącznym sponsorem Fundacji „Rodzić po ludzku” czy spełnianie marzeń 180 ciężko chorych dzieci w ramach akcji „Samochód Marzeń” (2011).
Po drodze Mama i ja przeszła kilka rebrandingów, a w zeszłym roku pojawiło się wygodne opakowanie mini, dedykowane najmłodszym użytkownikom. Co czeka markę w przyszłości? Biorąc pod uwagę zaufanie mam i to, że niektóre z pierwszych konsumentek są już babciami – można być bardzo dobrej myśli.
Źródło: materiały prasowe
