Czy benzoesam sodu jest aż tak szkodliwy, jak się nam wydaje? Fot. 123RF.COM/PICSEL
Taki straszny, jak go malują?
W 2007 roku magazyn "The Lancet" opublikował badania przeprowadzone przez brytyjskich naukowców dotyczące wpływu benzoesanu sodu na dzieci w wieku 3 i 8 lat. Dzieci, które brały udział w badaniach były podzielone na dwie grupy - jedna z nich zażywała roztwór benzoesanu sodu, druga otrzymywała roztwór placebo. W pierwszej grupie dzieci zaobserwowano nadmierną aktywność, przy równoczesnych zaburzeniach koncentracji.
Niektórzy, wysnuli daleko idące wnioski, że ADHD jest spowodowane benzoesanem sodu - który chętnie jest dodawany do produktów spożywanych właśnie przez dzieci.
Czy wiesz jaki konserwanty na ciebie wpływają? Kliknij!
Szkodliwy, ale w towarzystwie
O ile sam benzoesan sodu dodawany do produktów jest stosunkowo mało szkodliwy dla dorosłych osób, o tyle w towarzystwie witaminy C i E tworzy rakotwórczy benzen. Produktami, w których najczęściej można spotkać to połączenie są napoje gazowane, gdzie dodawany jest środek do konserwacji żywności oraz kwasek cytrynowy.
Benzoesan sodu bardzo dobrze się wchłania przez przewód pokarmowy, z którego dociera do wątroby, gdzie łączy się z glicyną, tworząc kwas hipurowy, który jest wydalany z organizmu do 12 godzin, co oznacza, że ten związek nie jest zatrzymywany w organizmie.
The International Programme on Chemical Safety opublikowało wyniki swoich badań, w których podaje, że spożywanie dziennej dawki benzoesanu sodu w ilości około 700 mg na kilogram masy ciała człowieka nie ma negatywnych skutków.
Szkodliwy syrop glukozowo-fruktozowy. Kliknij!
Benzoesan jest wszędzie?
Benzoesan sodu jest związkiem, który bardzo chętnie jest używany jako dodatek do artykułów spożywczych, kosmetyków, a także w produktach wykorzystywanych w medycynie i pirotechnice.
W artykułach spożywczych najczęściej można go spotkać w przecierach, dżemach, sokach, napojach gazowanych, sosach, marynatach, majonezach i serach. Kosmetyki to zazwyczaj kremy i maseczki oraz pasty do zębów.
W medycynie jest używany jako środek wykrztuśny i odkażający. Jest stosowany przy zapobieganiu korozji na narzędziach chirurgicznych. Jest również pomocny badaniach diagnostycznych wątroby.
Z racji, że w skład benzoesanu sodu wchodzi soda, która jest łatwopalna, jest często używany do produkcji artykułów pirotechnicznych - w szczególności do produkcji mieszaniny świszczącej.
Zaskakującą wiadomością, może być fakt, że benzoesan sodu występuje również w naturze - w postaci anionu benzoesanowego, który jest obecny w jagodach, żurawinach, grzybach, cynamonie, goździkach i w produktach mlecznych.
Co tak naprawdę jemy? Szokujące wyniki kontroli. Kliknij!
Jak unikać?
Aby unikać spożywania tego związku trzeba zwracać uwagę na skład produktów. Benzoesan sodu nie jest szkodliwy sam w sobie - tak naprawdę powinniśmy się wystrzegać produktów gdzie pojawia się i benzoesan, i witamina C.
I co najważniejsze, wszystko jest dla ludzi - ale w granicach rozsądku, jednak trudno jest pilnować tych małych ilości, skoro codziennie spożywamy potrawy z półproduktów, przekąski, słodycze i, co najgorsze, napoje gazowane. Dobrym pomysłem jest więc postawienie na jak najmniej przetworzone produkty. To na pewno wyjdzie nam na zdrowie!
Jak się nie dać złapać na sklepowe triki? Kliknij!
Zobacz też: Cała prawda o syropie glukozowo-fruktozowym | Stewia
Katarzyna Rybczyńska/Smaker.pl
Źródła wykorzystane w artykule znajdziesz tutaj.