Fot. 123RF/Picsel
Ponoć pierwsze danie mięsne, doprawione curry, zostało złożone w ofierze sumeryjskiemu bogu słońca Mardukowi. Curry to jednak nie tylko złotawa i pikantna mieszanka, ale także cała gama potraw pochodzących z Indii.
Indyjskie curry to potrawa w gęstym sosie lub po prostu gulasz. Może to być zarówno danie mięsne, jak i wegetariańskie. Gdy w indyjskiej restauracji zamówimy curry, a dobre restauracje potrafią mieć ich w menu aż 30 różnych rodzajów, to na stół wjedzie potrawa okryta gęstym, aromatycznie doprawionym sosem.
Curry wcale nie znaczy ostre.Ciekawostką jest stosunkowo świeże wykorzystanie papryczek chili w kuchni indyjskiej, przywiezione na ten kontynent przez Krzysztofa Kolumba. Curry może być więc i piekielnie ostre, i bardzo łagodne. Podstawą dla curry, jako mieszanki przypraw, są: kurkuma, kolendra i kumin. W zależności od regionu, mocy mieszanki i jej zastosowania, dodaje się kolejne składniki, takie jak anyż, imbir, czosnek, cynamon, gałka muszkatołowa czy pieprz.
W Indiach spotkamy curry w formie żółtego lub czerwonego proszku, na Sri Lance zaś przyprawę się pali i praży, co nadaje jej ostrzejszego smaku i ciemnobrązowej barwy. W Tajlandii z kolei możemy skosztować curry w kolorze zielonym - proszek łączy się z tłuszczami, także z ghee, i w ten sposób uzyskuje pastę.
Curry jako przyprawa znajduje szerokie zastosowanie w kuchni indyjskiej oraz kuchni Karaibów, Australii czy Japonii. Jako przyprawa i jako potrawa cieszy się ogromną popularnością - ze względu na kolonialną przeszłość - na Wyspach Brytyjskich. W Niemczech natomiast możemy skosztować curry wurst, czyli kiełbaski obsypanej imponująca ilością curry.
Curry doprawia się mięso, warzywa, ale także i owoce. Mieszanka curry nie tylko działa na nasze zmysły, ale ma także zbawienny wpływ na zdrowie. Właściwości curry zwalczają zapalenia stawów. Dodatkowo doprawianie dań curry może zapobiegać rozwojowi raka i choroby Alzheimera, co nie jest żadnym zaskoczeniem dla ludzi praktykujących starożytną medycynę wedyjską. Świat zachodni od niedawna bada wpływ curry, a zwłaszcza jej podstawowego składnika, czyli kurkumy, na wielkie choroby cywilizacyjne.
Pora przygotować własną mieszankę curry.
Składniki na podstawową wersję :
- 4 łyżki stołowe kurkumy
- 3 łyżki stołowe nasion kardamonu
- 3 łyżki stołowe nasion kuminu
- 3 łyżki stołowe nasion kolendry
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 1/2 pół łyżki stołowej pieprzu kajeńskiego
Na suchej patelni delikatnie podprażamy osobno kardamon, kumin i kolendrę, tak by puściły swój aromat. Następnie uprażone nasiona ucieramy na pył w moździerzu, lub mielimy ręcznym młynkiem do kawy. Zmieloną mieszankę łączymy z kurkumą, cynamonem, pieprzem kajeńskim i... gotowe. Tak przygotowane curry bije na głowę sklepowe mieszanki.
BR