Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Cocolate crinkles to tradycyjne ciasteczka pieczone w Wielkiej Brytanii, USA i Australii w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Jak większość angielskich wypieków czekoladowych są intensywne w smaku i niezwykle aromatyczne. Ze względu na charakterystyczne proporcje składników w cieście (bardzo dużo czekolady i masła w stosunku do mąki) przypominają brownies, które otacza delikatna, chrupiąca skórka. Wyglądają uroczo, niczym małe kamyki oprószone śniegiem. Jednak tylko szaleniec czekałby do grudnia, aby je upiec. Każdy czas jest dobry na to, aby uraczyć się dobrym czekoladowym ciachem, zatem upiekłam w sierpniu, upiekę we wrześniu, październiku...
Składniki
ROBIMY CIASTO Czekoladę łamiemy na kostki i wraz z masłem rozpuszczamy w rondelku na małym ogniu. Cały czas mieszamy, aby składniki równo się topiły i łączyły w jednolitą, czekoladową masę. Kiedy tak się stanie, zdejmujemy rondelek w palnika i odstawiamy do przestygnięcia. Jajka ubijamy z cukrem i ekstraktem waniliowym na jasną, puszystą masę. Nie spieszymy się na tym etapie, jajka powinny być dobrze napowietrzone, a cukier całkowicie rozpuszczony (powinno nam to zająć 6-9 minut). Odkładamy mikser i łapiemy w dłoń szpatułę lub drewnianą łychę. Teraz cienką stróżką wlewamy przestudzoną czekoladę do jajek i delikatnie mieszamy do połączenia obu mas. Następnie dosypujemy proszek do pieczenia, sól, a na samym końcu mąkę. Łączymy wszystko na gładkie, gęste ciasto. Gotowe! Zostało nam już tylko szczelnie i starannie owinąć miskę folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez minimum 12 godzin.
ROBIMY CIASTECZKA Piekarnik rozgrzewamy do 165 stopni. Standardową blachę piekarnikową wykładamy papierem do pieczenia. Do miseczki lub głębokiego talerza wsypujemy cukier puder. Schłodzone ciasto nabieramy łyżeczką, formujemy w dłoniach zgrabne kulki, mniej więcej wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy je w cukrze. Tak przygotowane ciasteczka rozkładamy na blasze. Należy zachować odstępy między kuleczkami, najlepiej układać je po cztery w czterech rzędach (wychodzi 16 ciasteczek na jedną blachę).
PIECZEMY CIASTECZKA Tak przygotowane blachy wkładamy do nagrzanego piekarnika na 10 minut. Nie przeciągamy czasu pieczenia, ciasteczka powinny odrobinę urosnąć i popękać, a masa czekoladowa zmatowieć. Cały sens chocolate crinkles tkwi w miękkim, ciągnącym się wnętrzu i chrupiącej skórce, a jeśli będziemy piec je zbyt długo, z pewnością nieprzyjemnie stwardnieją. Po upieczeniu zostawiamy ciasteczka przez kilka minut na blachach, aby odetchnęły, a następnie przekładamy do całkowitego wystygnięcia na kratkę. Powinny być wciąż miękkie w dotyku i niemożliwie aromatyczne.
Pół godziny później...