Lekka, migdałowa tarta z kremem i truskawkami, koniecznie świeżymi

ZRÓB KRUCHE CIASTO, czyli podstawę tarty Migdały wrzuć do misy blendera i krusz do momentu, w którym osiągną konsystencję mokrego piasku. Możesz także umieścić je w woreczku foliowym i dokładnie utłuc młotkiem lub wałkiem. Na stolnicy lub w dużej misce połącz mąkę, cukier puder, rozdrobnione migdały oraz sól. Dodaj zimne masło, posiekane w kostkę. Rozetrzyj to paluchami lub posiekaj nożem, aż powstanie taka swego rodzaju kruszonka. Zrób z niej kopczyk, rozpłaszcz delikatnie na wierzchu, a następnie ułóż na nim zimne jajko. Teraz należy całość szybko zagnieść. Nie musi być idealnie! Ciasto kruche nie przepada za pieszczotami – chodzi o to, żeby je szybko połączyć w jedną, zwartą całość, nie napowietrzać i nie ocieplać, bo wtedy nie będzie dostatecznie kruche. Z ciasta zrób kulę, rozpłaszcz ją odrobinę, zawiń w folię spożywczą i do lodówy na całą godzinę. W międzyczasie możesz wysmarować formę do pieczenia tarty masłem, oprószyć mąką i rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Gdy ciasto będzie już dostatecznie zimne, rozwałkuj je sprawnie na okrągły placek, parę centymetrów większy niż średnica tarty. Staraj się jak najmniej podsypywać ciasto mąką, a najlepiej w ogóle, choć to wymaga nieco wprawy. Rozwałkowanym plackiem owiń delikatnie wałek i przenieś na przygotowaną wcześniej formę. Wylep ją dokładnie ciastem i usuń jego nadmiar rolując wałkiem po krawędziach formy. Postaraj się wykonać te wszystkie czynności jak najszybciej, gdyż kruche ciasto nie lubi się ogrzewać w temperaturze pokojowej. Jeśli ciasto się rwie i nijak nie chce zachować kształtu zgrabnego placka, wcale się nie przejmuj! Po prostu wylep nim formę do tarty tak, aby było mniej więcej równe… bo chcesz, aby równo się upiekło. Teraz gęsto i dokładnie ponakłuwaj spód widelcem, aby ciasto podczas pieczenia nie wstawało. Całość przykryj arkuszem papieru do pieczenia i wysyp na niego obciążenie, czyli fasolę, groch, ryż, specjalne kulki ceramiczne lub co też masz pod ręką. Tak przygotowany spód wstaw do nagrzanego piekarnika na 15 minut, do wstępnego podpieczenia. Po wyciągnięciu, zdejmij z wierzchu papier wraz z obciążeniem i ponownie wstaw do gorącego piekarnika na 10-15 minut. Ciasto powinno pięknie się zbrązowić i wydać intensywny migdałowo-maślany aromat. Gdy tak się stanie, wyciągnij formę z piekarnika i odstaw spód do przestygnięcia. W międzyczasie przygotuj migdałowe nadzienie...

ZRÓB MIGDAŁOWE NADZIENIE, czyli serce tarty Żółtka ubijaj przez kilka minut z cukrem na jasną, puszystą masę. Następnie, cały czas miksując, dodaj kolejno 50ml mleka, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną oraz ekstrakt migdałowy. Składniki połącz dokładnie i niespiesznie w jednolitą, gładką masę. Do rondla wlej 400ml mleka, postaw na niewielki ogień i zacznij gotować, co jakiś czas mieszając. Gdy mleko zacznie wrzeć, jednym ruchem wlej mieszankę jajeczną i jeszcze chwilę podgrzewaj, przez cały czas energicznie mieszając. Gdy oczom Twym ukaże się gęsty budyń, ściągnij rondel z ognia i natychmiast wyłóż gorący krem na upieczony i przestudzony spód. Wyrównaj powierzchnię, a następnie odstaw całość do przestygnięcia na kilkanaście minut.

WYKOŃCZ TARTĘ, czyli tchnij w nią duszę Płatki migdałowe upraż na rozgrzanej, suchej patelni przez kilka minut. Powinny wydać intensywny zapach i delikatnie się zbrązowić. Truskawki oczyść, pozbaw szypułek, a następnie pokrój, według uznania, na połówki lub mniejsze cząstki. Owoce poukładaj na wierzchu tarty, delikatnie dociskając, aby zagłębić je nieco w kremie. Na koniec posyp całość płatkami migdałów. Tak przygotowaną tartę należy porządnie schłodzić w lodówce, przez co najmniej 3 godziny. Po tym czasie możesz śmiało przełożyć tartę na paterę, kroić i pałaszować.