Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kruche ciasto idealnie komponuje się z z wilgotną masą makową i polewą z białej czekolady.
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 10424
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 6010
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5317
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12862
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4602
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 10424
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 6010
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5317
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12862
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4602
Składniki
Ciasto: Masło ścieramy na tarce. Masło, mąkę, starte na drobnej tarce ugotowane żółtka oraz surowe żółtka szybko zagniatamy ciasto. Jeśli jest zbyt suche dodajemy trochę kwaśnej śmietany. Odstawiamy do lodówki na godzinę. Ciasto wałkujemy, wykładamy nim formę. Środek ciasta nakłuwamy widelcem. Ciasto podpiekamy w 180-190 stopniach C, przez 10-15 minut. Masa makowa: Mleko podgrzewamy z cukrem i masłem, wsypujemy mak i krótko gotujemy, aż masa zgęstnieje. Do gorącej masy wkruszamy czekoladę, mieszamy. Dodajemy miód, rum, olejek migdałowy, kaszkę orkiszową i migdały, mieszamy. Do przestudzonej masy makowej wbijamy jajka i ponownie dokładnie mieszamy. Na podpieczone ciasto wykładamy masę makową i pieczemy jeszcze przez 30 minut w 180 stopniach C. Ganache z białej czekolady: W rondelku podgrzewamy śmietankę. Gorącą śmietanką zalewamy pokruszoną czekoladę, mieszamy, aż czekolada połączy się ze śmietanką. Polewę wylewamy na przestudzone ciasto. Wierzch dekorujemy według uznania. Ciasto najlepiej kroi się na drugi dzień, gdy masa i ganache dobrze zastygną.