Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kto nie zna ciasteczek Oreo? Jakiś czas temu szturmem zdobyły nasze serca i podniebienia. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać różne przepisy na desery z tymi ciasteczkami w roli głównej. Ja, jak to ja, największy szał przeczekałam i po czasie przychodzę ze swoją propozycją ''oreowych'' babeczek. Tak pyszne babeczki z delikatnym, lekkim kremem po prostu muszą zniknąć szybko :)
Polecam.
Odsłon: 379
Mając te składniki jakie podaje niżej głód nam nie jest groźny i niezapowiedz...
Odsłon: 1575
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 565
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1937
Polecam.
Odsłon: 379
Mając te składniki jakie podaje niżej głód nam nie jest groźny i niezapowiedz...
Odsłon: 1575
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 565
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1937
Składniki
W jednej misce umieszczamy składniki suche. Starannie je mieszamy. W drugiej misce łączymy składniki mokre - dla ułatwienia robimy to mikserem.
Do miski z suchymi składnikami wlewamy połączone mokre składniki i starannie mieszamy. Ciasto powinno wyjść bardzo gęste i lepkie, ma sprawiać wrażenie zbyt suchego. Jeśli jest za luźne, dosypujemy trochę mąki, a jeśli za twarde - dolewamy odrobinę mleka.
Blachę do muffinek wykładamy papilotkami i do każdego papierka nakładamy ciasto do około 2/3 wysokości. W trakcie pieczenia ciasto podskoczy do góry, więc nie przesadzamy, żeby potem nie szorować piekarnika :) Pieczemy w 180 stopniach około 15-20 minut. Studzimy.
Zaczynamy przygotowanie kremu: do miseczki wydłubujemy krem z ciasteczek Oreo (tych z podwójną ilością kremu)
Staramy się nie pokruszyć tych czarnych części - odkładamy je na bok, przydadzą się. Kruszymy tylko kilka, bardzo drobniutko.
W misce ubijamy na sztywno schłodzoną kremówkę. Następnie dodajemy mascarpone i łączymy ze sobą. Jeśli chcemy, możemy masę posłodzić - jeśli nie zrobimy tego, nikt nie umrze. Muffinki i tak będą dość słodkie.
Do masy dodajemy krem wydłubany z ciasteczek i starannie miksujemy. Dlaczego starannie, skoro to i to jest białe? Bo krem z ciasteczek ma trochę inną konsystencję niż nasza śmietanka z mascarpone i będzie nam zatykać szprycę, jeśli zmiksujemy byle jak :)
Dodajemy kilka drobno pokruszonych ciasteczek, trochę okruszków zostawiamy sobie do dekoracji. Miksujemy. Krem przekładamy do szprycy lub rękawa cukierniczego z końcówką gwiazdką i dekorujemy babeczki, wyciskając na nie krem. Lekko posypujemy resztą mączki z pokruszonych ciasteczek, wtykamy w krem całe, odłożone wcześniej połówki ciastek. Dekorujemy dodatkowo listkiem melisy lub mięty. Smacznego!!!!