Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Słodycze z PRL-u powstają najczęściej z resztek i tego, co akurat mamy w lodówce. A jaka jest najlepsza metoda na wykorzystanie okruchów ciast, herbatników i innych słodkości? Oczywiście bajeczne i przepyszne kulki otoczone wiórkami kokosowymi i kakao. Z wiadomych powodów smak tych przysmaków za każdym razem jest inny, w zależności od tego, jakie resztki zostaną użyte. Jak to w czasach PRL-u, nie mogło także zabraknąć odrobiny alkoholu. Nadaje to niezwykłego i ciekawego posmaku. Kulki wspaniale smakują na zimno. Mogą być podane jako deser, a także podwieczorek.
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 266
Risotto bardzo często gości w moim domu. To danie, które za każdym razem może...
Odsłon: 1097
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 266
Risotto bardzo często gości w moim domu. To danie, które za każdym razem może...
Odsłon: 1097
Składniki
Masło rozpuść w garnuszku i ostudź. Herbatniki lub resztki ciast pokrusz na drobny pył. Dodaj mleko w proszku, roztopione masło i wódkę. Całość wymieszaj łyżką, a kiedy masa stanie się chłodniejsza – rękoma.
Wstaw masę do lodówki do przestudzenia i związania. Wyjmij ją z lodówki i uformuj dłońmi kulki o średnicy ok. 3 cm.
Do głębokiego talerza wsyp wiórki kokosowe i kakao. Wymieszaj oba składniki łyżką. Uformowane kulki obtaczaj w posypce. Słodycze z PRL-u odkładaj na tacę i wstaw do lodówki do całkowitego związania.