Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Urodzinowy torcik dla czterolatki. Ponieważ upał dały nam "popalić", więc torcik tylko na zimno. Bardzo smaczny z borówką, brzoskwinią i malinami. Zapraszam.
Burrito to pyszna propozycja na obiad lub ciepłą kolację. Idealna, kiedy brak...
Odsłon: 96
Czebureki-chrupiące i rumiane pierogi z soczystym mięsnym farszem. Danie z k...
Odsłon: 9028
Fantastyczna rybka, przy której pracy jest niewiele, a efekt smakowy jest bar...
Odsłon: 113
Burrito to pyszna propozycja na obiad lub ciepłą kolację. Idealna, kiedy brak...
Odsłon: 96
Czebureki-chrupiące i rumiane pierogi z soczystym mięsnym farszem. Danie z k...
Odsłon: 9028
Fantastyczna rybka, przy której pracy jest niewiele, a efekt smakowy jest bar...
Odsłon: 113
Składniki
Na początek rozpuszczamy dwie galaretki czerwone i dwie żółte i odstawiamy, by sobie stygły. Będą potrzebne do dekoracji. Tortownica ok 25 cm. Potrzebne będzie podwyższenie, ponieważ torcik jest wysoki. Ja zrobiłam z twardej foli. Nie wiem czy są jakieś gotowe nakładki do podwyższania tortownicy. Herbatniki należy dobrze skruszyć. Można w woreczku tłuczkiem do mięsa, a potem blenderem. Masę połączyć z rozgrzanym masłem. Wyłożyć spód tortownicy , dobrze ubić i wstawić do lodówki, do ostygnięcia.
Śmietankę ubijamy z cukrem na sztywno. Ubijając dodajemy partiami ser. 1/3 masy odkładamy do innego naczynia. Szklankę borówek miksujemy na mus. Dodajemy do masy serowej. 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczamy w 1/4 szklanki wody dodajemy lekko ostudzoną,ale ciepłą do masy. Masę wylewamy do tortownicy, wstawiamy do lodówki. Czekamy aż stężeje, dopiero wtedy do pozostałej masy serowej dodajemy 4 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/2 szklanki gorącej wody. Warstwę jasną wylewamy na warstwę borówkową. Wstawiamy do lodówki i czekamy aż stężeje. W miedzy czasie rozpuszczamy jedną galaretkę w jednej szklance wody, studzimy. Twaróg miksujemy z masłem, dodajemy ostudzoną galaretkę, lekko miksujemy. Masę wylewamy na zastygniętą białą warstwę. Czerwoną galaretkę wylewamy lekko tężejącą na masę serową. Żółtą nie trzymamy w lodówce, ponieważ za szybko się zetnie. Ja trzymałam i troszeczkę się ścięła, dlatego nie jest przezroczysta Na zastygniętej czerwonej warstwie robimy dowolną dekoracje z owoców i zalewamy żółtą galaretką