Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ten tort jest inspirowany znanymi pralinkami czekoladowo - orzechowymi, choć oczywiście nie smakuje dokładnie tak samo. W oryginale na przykład są orzechy laskowe, które ja zastąpiłam włoskimi. Nie da się jednak zaprzeczyć, że tort jest pyszny, przyjemnie orzechowy, intensywnie czekoladowy, ale zarazem niezbyt słodki. Dodatkowo tort przełamałam smakiem kawowym, nasączając biszkopt właśnie kawą.
Smacznie i dietetycznie.
Odsłon: 123
Szybkie i proste babeczki bez użycia miksera.
Odsłon: 213
Polecam proste, szybkie i pożywne danie - jajka w sosie koperkowym. Smaczny s...
Odsłon: 61
Smacznie i dietetycznie.
Odsłon: 123
Szybkie i proste babeczki bez użycia miksera.
Odsłon: 213
Polecam proste, szybkie i pożywne danie - jajka w sosie koperkowym. Smaczny s...
Odsłon: 61
Składniki
Białka umieściłam w misce i ubiłam je ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie do piany dosypałam powoli cukier kryształ i waniliowy i ubijałam dalej do momentu gdy cukier się w całości rozpuścił. W oddzielnej misce wymieszałam zmielone orzechy z mąką tortową, bułką tartą, proszkiem do pieczenia i kakao. Tą mieszankę wsypałam porcjami do ubitej piany z cukrem i mieszałam aż składniki się dokładnie połączyły ze sobą. Tortownicę o średnicy 20cm. wyłożyłam na dnie papierem do pieczenia, wpuszczając go w obręcz tortownicy. Do tak przygotowanej formy przełożyłam ciasto i wstawiłam je do piekarnika. Ciasto piekłam w temperaturze 170 stopni przez ok. 45 minut bez termoobiegi i bez wcześniejszego rozgrzewania piekarnika. Po upieczeniu biszkopt wyjęłam i wystudziłam na metalowej kratce. Wystudzony biszkopt wyjęłam z tortownicy i przekroiłam na 3 równe blaty. Gdy biszkopt stygnie dobrze sobie przygotować poncz do jego nasączenia. W tym celu po prostu zaparzyłam kawę rozpuszczalną z cukrem, czyli do kubka wsypałam kawę i cukier i zalałam gorącą wodą. Wymieszałam i wystudziłam.
Przygotowanie kremu należy sobie rozłożyć na dwa dni. Jednego dnia wieczorem podgrzałam śmietankę w rondlu. gdy była gorąca, ale nie gotowała się, zdjęłam ją z ognia i wsypałam do niej połamaną na kawałki czekoladę mleczną i gorzką. Odczekałam jakieś 2 minuty i dopiero wymieszałam wszystko dokładnie. Czekolada powinna się całkowicie rozpuścić w śmietanie. Gdyby tak się nie stało to należy jeszcze raz ustawić garnek na gazie i odrobinę podgrzać. Tak przygotowaną mieszankę odstawiłam do całkowitego wystygnięcia, a następnie przykryłam szczelnie folią aluminiową i wstawiłam na całą noc do lodówki. Następnego dnia schłodzoną śmietanę z czekoladą ubiłam mikserem na puszysty sztywny krem. Do kremu dodałam serek mascarpone i ponownie zmiksowałam, ale już tylko do połączenia składników. Ok.2-3 łyżki kremu odłożyłam do dekoracji. Wafelki pokroiłam w drobną kostkę i wsypałam do kremu. Wymieszałam już łyżką, aby wafelki równomiernie rozprowadzić w kremie. Pierwszy blat biszkoptu ułożyłam na paterze. Naponczowałam go dokładnie kawą i posmarowałam go częścią kremu. Na tym ułożyłam kolejny blat biszkoptu, znów nasączyłam kawą i posmarowałam kremem. Na to ostatni blat biszkoptowy, poncz i krem. Kremem posmarowałam również boki tortu. Dodatkowo boki tortu obłożyłam zmielonymi orzechami włoskimi. Tort wstawiłam na kilka godzin do lodówki aby się dobrze schłodził. Po tym czasie mleczną czekoladę z orzechami połamałam na kawałki. 2-3 łyżki śmietany podgrzałam i zalałam nią czekoladę. Wymieszałam aż czekolada się rozpuściła. Czekoladę odstawiłam do wystygnięcia. Chłodną czekoladę wylałam na wierzch tortu pozwalając jej nadmiarowi spłynąć. Tort ponownie wstawiłam do lodówki aby czekolada zastygła. Gdy to nastąpiło udekorowałam wierzch tortu odłożonym kremem czekoladowym, robiąc rozetki na wierzchu tortu. Tak przygotowany tort jest już gotowy do jedzenia.