Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
pikantne meksykańskie chili con carne i sycący placek z cukinii i ryżu /tak trochę dietetycznie/ - kto jest za? na pewno ja!
Smaczna i prosta sałatka do pracy lub inną okazję.
Odsłon: 14466
Zrazy mielone w sosie cebulowym, nadziewane papryką, porem i selerem naciowym...
Odsłon: 183
Kaczka to prawdziwy symbol elegancji na stole, uwielbiana za swoją soczystość...
Odsłon: 146
Smaczna i prosta sałatka do pracy lub inną okazję.
Odsłon: 14466
Zrazy mielone w sosie cebulowym, nadziewane papryką, porem i selerem naciowym...
Odsłon: 183
Kaczka to prawdziwy symbol elegancji na stole, uwielbiana za swoją soczystość...
Odsłon: 146
Składniki
PLACEK CUKINIOWO-RYŻOWY 450 g brązowego ryżu 700 g cukinii 225 g mąki kukurydzianej 175 g mąki pszennej /użyłam poznańskiej/ 3 jaja sok i skórka z cytryny 1 łyżeczk aproszku do pieczenia kmin rzymski rozmaryn tymianek pieprz sól CHILI CON CARNE /DROBIOWO-WOŁOWE/ 450 g wołowiny /użyłam rostbefu/ 450 g filetów z indyczej piersi 450 g podudzi z kurczaka 2 duże cebule 3 duże papryki /w kolorach rasta/ 2 papryczki chili /najlepiej świeże/ 200 ml przecieru pomidorowego 150 g koncentratu pomidorowego 350 ml czerwonego wytrawnego wina 300 g kukurydzy 250 g fasolki białej 250 g fasolki czerwonej 3-4 ząbki czosnku 3-4 łyżki octu z czerwonego wina 2-3 łyżki octu balsamicznego świeża natka pietruszki świeża kolendra kmin rzymski pieprz czarny pieprz kajeński cukier brązowy oliwa majeranek sól
CHILI CON CARNE Chili con carne jest trochę jak bigos. Im więcej razy odgrzewane, tym lepiej smakuje. Więc spokojnie można przygotować je z wyprzedzeniem. Tak uważam /uwaga. opinia nieekspercka/. Drób gotuję /rosołowo/. Pierś dzielę na mniejsze części. Podudzia obieram ze skóry, obieram i łączę z filetem. Przepuszczam mięso przez maszynkę do mielenia i odkładam na później. Cebulę kroję w piórka. Na patelni rozgrzewam odrobinę oliwy i wrzucam piórka, zasypując je 2 łyżkami brązowego cukru. Karmelizuję. Przeciskam czosnek przez praskę i chwilę razem smażę. Wołowinę kroję na mniejsze części i przepuszczam przez maszynkę do mielenia /największe dziurki/. Dodaję do cebuli i smażę 2-3 minuty. Zalewam wszystko czerwonym winem i przecierem pomidorowym. Zmniejszam moc palnika, duszę. Rozgrzewam duży, żeliwny garnek. Przekładam zawartość patelni. Papryki myję, oczyszczam środki i kroję w paski, i później na 2-3 części. Dorzucam do mięsa. Świeże chili pozbawiam nasion. Szatkuję drobno i dodaję do garnka. Przyprawiam solą, pieprzem i kumienem. Pozostawiam do duszenia na około godzinę na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Odcedzam kukurydzę i fasolki. Pozostawiam do ocieknięcia z zalewy /przepłukuję lekko wodą/. Po około godzinie dokładam do sosu drób, kukurydzę i fasolę /intuicyjnie - można dodawać wina lub bulionu, zagęscić koncentratem pomidorowym/. Przyprawiam do smaku, dodaję ocet. Przykrywam i duszę. I teraz pozostaje czekać, obserwować i próbować. Im dłużej się dusi tym lepiej. Pod koniec dodajemy świeże zioła.
PLACEK CUKINIOWO-RYŻOWY Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni Celsjusza. Wykładam blachę papierem do pieczenia. Ryż gotuję na lekko twardo. Cukinię myję /nie obieram ze skóry, ale łyżeczką pozbywam się środkowej części z nasionami/. Ścieram na grubej tarce i posypuję solą, mieszam ze skórką i sokiem z cytryny. Żółtka oddzielam od białek. Białka odstawiam, żółtka mieszam z cukinią. Dodaję ryż. Mieszam. Mąki przesiewam z proszkiem do pieczenia, łączę z przyprawami. Mieszam mąki z masą ryżową. Białka ubijam na sztywno z odrobiną soli. Delikatnie dodaję do masy plackowej i mieszam szpatułą. Przekładam na blachę i zapiekam około 45-50 minut /przy następnej plackowej okazji zamierzam posypać szczodrze wierzch serem - tak około 7 minut przed końcem pieczenia/. Placek cukiniowy kroję w trójkąty. Gorące chili przekładam do podgrzanego naczynia. Na koniec nakładam kleks z jogurtu naturalnego i dodaję natkę pietruszki.