Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Prawdziwe gołąbki z włoskiej kapusty - tradycyjny przepis - jedyny prawdziwy. I kilka niuansów, dzięki którym będą najlepsze!
To proste rogaliki z kruchego ciasta z dodatkiem śmietany, mogą być nadziewan...
Odsłon: 118
Baza do zup jest sporym ułatwieniem podczas gotowania różnych potraw. Przydaj...
Odsłon: 82
Pare zasad jak ugotować smaczny, klarowny rosół. Mój na zdjęciu jest rosołem...
Odsłon: 94
Ostatnio w gotowaniu idę na łatwiznę i szukam sposobów na to, jak szybko przy...
Odsłon: 63
To proste rogaliki z kruchego ciasta z dodatkiem śmietany, mogą być nadziewan...
Odsłon: 118
Baza do zup jest sporym ułatwieniem podczas gotowania różnych potraw. Przydaj...
Odsłon: 82
Pare zasad jak ugotować smaczny, klarowny rosół. Mój na zdjęciu jest rosołem...
Odsłon: 94
Ostatnio w gotowaniu idę na łatwiznę i szukam sposobów na to, jak szybko przy...
Odsłon: 63
Składniki
Kapusta. Do naszych gołąbków wybieramy dużą, zdrową główkę kapusty włoskiej. Jeśli zewnętrzne liście są zdrowe - zostawiamy je. W innym przypadku - odrzucamy. Z kapusty wykrawamy głąb (dość szeroko, żeby łatwo było oddzielać później liście). Tak przygotowana główkę wkładamy do dużego gara, zalewamy zimną wodą, którą lekko solimy, stawiamy na palniku i rozpoczynamy parzenie. Czekamy do momentu zagotowania się wody. Skręcamy palnik do minimum i systematycznie obieramy kapustę ściągając co paręnaście sekund pojedyncze liście. Liście powinny być giętkie, ale jędrne, nie rozgotowane w żadnym wypadku. Liście odkładamy do ostygnięcia.
Farsz. Ryż gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Po wystudzeniu wysypujemy do miski, dodajemy mięso oraz pokrojoną w kosteczkę, podsmażoną na oleju cebulę. Dodajemy sól i pieprz do smaku i wszystko dokładnie mieszamy wyrabiając - najlepiej rękoma - jednolity farsz.
Zawijanie gołąbków. Z każdego liścia kapusty odkrawamy ostrym nożem grube "nerwy" czy "żebra" - różnie to nazywają - biegnące przez środek liścia. Robimy to delikatnie, żeby nie podziurawić liści. Nabieramy dłonią farsz, z którego lepimy coś w rodzaju wałeczka, lub dużego jajka. Zawijamy to w liść kapusty - najpierw boki - potem wzdłuż, starając się zrobić to dość ciasno i tak, aby po zawinięciu liść nie rozwijał się ani nie wychodził z gołąbka farsz. Czynności powtarzamy, aż wykorzystamy wszystkie liście.
Gotowanie. Prawdziwe gołąbki to te gotowane. Układamy na dnie dużego gara kilka liści kapusty, dla zapobieżenia przywarcia gołąbków do dna. Na nich układamy dość ściśle gołąbki warstwami, pozostawiając do krawędzi garnka dość miejsca, aby zapobiec kipieniu. Tak ułożone gołąbki zalewamy osoloną wodą lub bulionem - co kto woli - i obciążamy odwróconym do góry dnem talerzem. Przykrywamy garnek i stawiamy do gotowania. Gotujemy na małym ogniu ok. 40 min. Na koniec wodę gołąbków odlewamy i pozostawiamy jeszcze pod przykryciem na kilka minut.
Podanie. Tak przygotowane gołąbki można od razu podać - dla mnie takie są najlepsze. Można tez podać z sosem pomidorowym albo podsmażone na niewielkiej ilości oleju. Zresztą lubię w każdej postaci. Z podanych w przepisie proporcji powinno się udać ok. 20 gołąbków, co starczy zapewne na 3 obiady dla 3-4 osobowej rodziny. Nadwyżkę możemy spokojnie zamrozić. Po rozmrożeniu będą jak świeże.