Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Proponuję dziś przepis na danie nie tylko dla dzieci, ale dla wszystkich entuzjastów grysiku i obiadów na słodko. Jest to danie z kuchni śląskiej, bardzo proste do wykonania i z nieskomplikowanych składników, serdecznie polecam :-) Proporcje dla 3 osób.
Ogórki nie tylko kiszone i konserwowe układamy na półce w spiżarni. Krokodylk...
Odsłon: 7300
Mięciutka pierś kurczaka w kremowym pomidorowym sosie to idealny obiad w upal...
Odsłon: 2752
Przepis dnia
Co powiecie na chrupiące gofry z owocami? Poniżej dzielimy się z Wami przepis...
Odsłon: 20292
Przepis na obiad, w którym mieszamy ze sobą marchewkę, filety z dorsza oraz b...
Odsłon: 602
Ogórki nie tylko kiszone i konserwowe układamy na półce w spiżarni. Krokodylk...
Odsłon: 7300
Mięciutka pierś kurczaka w kremowym pomidorowym sosie to idealny obiad w upal...
Odsłon: 2752
Przepis dnia
Co powiecie na chrupiące gofry z owocami? Poniżej dzielimy się z Wami przepis...
Odsłon: 20292
Przepis na obiad, w którym mieszamy ze sobą marchewkę, filety z dorsza oraz b...
Odsłon: 602
Składniki
Twaróg rozdrabniamy widelcem w miseczce, dodajemy żółtka (z białek ubijemy pianę), cukier i kaszę mannę, mieszamy łyżką do połączenia składników. Białka ubijamy na sztywną pianę (z odrobiną soli oczywiście) i dodajemy do naszej masy twarogowej. Mieszamy delikatnie, aż się wszystko połączy. Jeżeli masa okaże się być za luźna, wtedy podsypujemy delikatnie mąką - ok. 2 łyżki mąki ryżowej, która najlepiej nadaje się do tego dania. Masa twarogowa nie może być zbyt luźna i zbyt wilgotna. Następnie do miseczki nasypujemy trochę mąki ryżowej, oprószamy też mąką talerz i łyżeczką wykrawamy porcję ciasta, którą kulamy w dłoniach wcześniej oprószonych mąką ryżową. Kuleczkę obtaczamy w mące i kładziemy na talerzu. Gotujemy w osolonym wrzątku (półtorej łyżeczki soli) kilka minut od wypłynięcia. Polewamy roztopionym, lekko zbrązowionym masłem i posypujemy cukrem. Najlepiej smakują na ciepło, gdy przestygną - stają się twarde, dlatego lepiej nie zwlekać z jedzeniem tylko "wcinać" tuż po ugotowaniu - serdecznie polecam :-)