Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Marynowane i duszone w czerwonym winie.
Nie ma co ukrywać. To nie jest dietetyczne danie. :D Jest mega kaloryczne ale...
Odsłon: 24
Bób jest u nas bardzo lubiany, więc kiedy nadchodzi pora korzystamy z niego,...
Odsłon: 109
To proste, a zarazem eleganckie danie łączy w sobie soczyste plastry mięsa z...
Odsłon: 105
Nie ma co ukrywać. To nie jest dietetyczne danie. :D Jest mega kaloryczne ale...
Odsłon: 24
Bób jest u nas bardzo lubiany, więc kiedy nadchodzi pora korzystamy z niego,...
Odsłon: 109
To proste, a zarazem eleganckie danie łączy w sobie soczyste plastry mięsa z...
Odsłon: 105
Składniki
Kupiłam mały kawałek szynki jelenia. Na opakowaniu nie było informacji, o wieku stworzenia, ani sposobie hodowli ani o sezonowaniu. Więc założyłam, że nie było sezonowane. Najlepiej zamarynować dziczyznę w mokrej marynacie. Zagotowałam wodę, z dodatkiem ziela i liścia a po ostudzeniu dolałam jedną cebulę, wino, mniej więcej pół na pół. Może to być jakiś lekki owocowy ocet. Mięso najlepiej zostawić na noc.
Mięso pokroiłam w plastry. Na patelni zrumieniłam cebulę, potem obtoczone w mące mięso. Teraz właściwie mięso traktuje się jak wołowinę.
Obsmażanie.
Całość zalałam marynatą i dusiłam do miękkości. I tu może być niespodzianka, jeśli to było młody jeleń to będzie się dusił do godziny, jeśli starszy to tak jak wołowina gulaszowa. Solą i pieprzem doprawia się na koniec. Sos właściwie sam się robi.
Smacznego :)