Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Dziś publikuję Bardzo Ważny Przepis – na najprostsze, cienkie naleśniki podstawowe. To jest przepis wyjściowy do przygotowania wielu smacznych potraw. Przepis, do którego będę się często odwoływać, a na opublikowanie którego wcześniej nie miałam czasu. Ja najczęściej składniki miksuję w Speedcoku, a jeśli go nie masz, to użyj miksera, malaksera, blendera, Thermomixu itp. Bo najważniejsze jest, by składniki wymieszać dokładnie, bez grudek. Czasem, w warunkach biwakowych, używam nawet butelki PET po wodzie mineralnej, w której umieszczam składniki po kolei, przez lejek, a potem potrząsam butelką jak shakerem do przygotowania drinków. Składniki w butelce pięknie się mieszają. Wystarczy po trochu wylewać ciasto na patelnię, a z łatwością usmażysz cienkie i elastyczne naleśniki.
Mus z łososia z pesto, z serii nieudanych wyrobów, z pytaniem: co przypomina?
Odsłon: 175
Idealne ciasto nie tylko na święta. Prosty i szybki piernik według przepisu m...
Odsłon: 1396
Przepis dnia
Topinambur nadaje tej kremowej zupie lekko słodkiego, orzechowego smaku, pod...
Odsłon: 422
Mus z łososia z pesto, z serii nieudanych wyrobów, z pytaniem: co przypomina?
Odsłon: 175
Idealne ciasto nie tylko na święta. Prosty i szybki piernik według przepisu m...
Odsłon: 1396
Przepis dnia
Topinambur nadaje tej kremowej zupie lekko słodkiego, orzechowego smaku, pod...
Odsłon: 422
Składniki
Przygotowanie ciasta jest ekstremalnie proste. Wystarczy zmiksować wszystkie składniki (oczywiście z wyjątkiem tłuszczu przeznaczonego do smarowania patelni), a następnie odstawić ciasto na pół godziny. W tym czasie ciasto “dojrzeje”, rozwiną się wiązania glutenu i gotowe naleśniki będą bardziej elastyczne. Jeśli jednak bardzo Ci się spieszy, to możesz od razu przystąpić do smażenia, najwyżej któryś tam naleśnik połamie się lub rozerwie podczas zwijania. Ale przez to wcale nie będzie mniej smaczny!
Najlepsze efekty daje usmażenie wszystkich naleśników, ułożenie na talerzu, zawinięcie w worek foliowy i pozostawienie na kilka godzin. Z czasem naleśniki stają się jeszcze bardziej elastyczne, a w dodatku ten sposób umożliwia rozłożenie przygotowań w czasie. A to w codziennym życiu bywa bardzo użyteczne! Możesz na przykład usmażyć wieczorem naleśniki, zabezpieczyć je folią i przechować w lodówce. A następnego dnia zawijać w nie wybrany farsz, potem podsmażać na patelni i szybko podać na obiad lub inny posiłek.
Jak usmażyć naleśniki podstawowe? Rozgrzaną patelnię (używam patelni z powłoką nieprzywierającą) spryskaj warstewką tłuszczu albo kroplę oleju rozsmaruj na patelni pędzlem lub płatkiem ręcznika papierowego. Jeśli używasz tłuszczów zwierzęcych, to możesz posmarować gorącą patelnię skórką słoniny. Chodzi o to, by powierzchnia pokryła się naprawdę bardzo cieniutką warstewką tłuszczu.
Na mocno rozgrzaną patelnię wylej niewielką porcję ciasta w taki sposób, by cienką warstwą pokryło całe dno. Smaż naleśnik z obu stron do lekkiego zrumienienia, przy czym druga strona smaży się nieco krócej.
Kolejny naleśnik możesz smażyć bez ponownego natłuszczania patelni, bo tłuszcz zawarty w cieście powinien zapobiec jego przywieraniu. Jedynie raz na kilka naleśników możesz spryskać patelnię olejem ponownie, dla pewności, ale tylko wtedy, gdy zauważysz przywieranie ciasta do patelni. Zazwyczaj nie jest to potrzebne.
Usmażone naleśniki układaj kolejno na dużym talerzu. Możesz też od razu z patelni podawać je biesiadnikom, niech posmarują sobie wybranym farszem i zjadają ze smakiem. Bo nie wszystkie naleśniki wymagają odsmażania przed podaniem na stół.
Z czym można podawać naleśniki zaraz po usmażeniu? Pomysłów i wariantów jest mnóstwo! Najprościej byłoby podać naleśniki na słodko, ale nie tylko tak się da. Jeśli nie planuję podania naleśników z farszem, który wymaga odsmażenia, podaję je od razu na stół. A tam każdy smaruje swój naleśnik tym, co najbardziej lubi. To mogą być powidła, dowolny dżem, mus jabłkowy, krem typu “nutella” (na przykład czekośliwka albo krem czekoladowy z jabłek). Mogą też być świeże owoce, twarożek waniliowy albo dowolna pasta, zwyczajowo przeznaczona do smarowania chleba. Świetna jest na przykład pasta z wędzonego twarogu, polecam! Lubimy też naleśniki posmarowane twarożkiem ziołowym, obłożone plasterkami pomidora, posypane pokrojoną w paski sałatą i zwinięte w rulon. Mniam!
Na zdjęciach - naleśnik z powidłami śliwkowymi.
Smacznego!