Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Witam serdecznie, tym razem propozycja na pyszną pieczoną karkówkę w aromatycznej marynacie. Tak przygotowaną karkówkę możemy podać na ciepło lub na zimno, oraz możemy z nią przygotować pyszne kanapki. Polecam wypróbować przepis i życzę smacznego.
Przepis dnia
Polecamy tort truflowy doskonały na wszelkiego rodzaju uroczystości. Tort jes...
Odsłon: 5684
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 71
Dni spędzone na działce przy pracy powodują, że trzeba zrobić kolację przy ni...
Odsłon: 104
Risotto bardzo często gości w moim domu. To danie, które za każdym razem może...
Odsłon: 596
Przepis dnia
Polecamy tort truflowy doskonały na wszelkiego rodzaju uroczystości. Tort jes...
Odsłon: 5684
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 71
Dni spędzone na działce przy pracy powodują, że trzeba zrobić kolację przy ni...
Odsłon: 104
Risotto bardzo często gości w moim domu. To danie, które za każdym razem może...
Odsłon: 596
Składniki
Do naczynia w którym będę piekła karkówkę, daje wszystkie składniki na marynatę i dokładnie mieszam – marynata jest gotowa. Do tak przygotowanej marynaty wkładam umytą i osuszoną karkówkę, i dokładnie nacieram z każdej strony. Naczynie nakrywam pokrywką (jeżeli mamy naczynie bez pokrywki, to możemy nakryć folią aluminiową), i odstawiam w chłodne miejsce na około 12 godzin.
Pieczenie karkówki: nakryte naczynie z karkówką wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180°C i piekę w sumie około 150 minut. Po około 80 minutach karkówkę obracam i nadal piekę. Po 50 minutach ponownie obracam i nadal piekę. Karkówkę piekę na drugiej od dołu półce, grzanie mam ustawione na góra dół, bez używania termoobiegu. Jeżeli mamy mniejszy lub większy kawałek mięsa, to pieczemy dłużej lub krócej. Możemy zastosować zasadę, że pieczemy 1 kg mięsa około 60 minut.
Upieczoną karkówkę wyjmuję z piekarnika ale pozostawiam jeszcze na kilka minut w przykrytym naczyniu aby delikatnie ostygła, i dopiero wtedy wyjmuję na talerz. Sosu nie wylewam, tylko polewam nim karkówkę przed podaniem. Pieczona karkówka jest gotowa, życzę smacznego. Pozdrawiam Babcia Ewa