Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis dnia: 04-07-2017
Mała wariacja na temat pierogów ruskich. Wiadomo, że pierogi są dobre bo są dobre, ale te są wyjątkowe :) mam tu na myśli nie tylko ich kolor, strukturę ciasta i pierwsze wrażenie. Te pierogi mają w sobie jakiś inny wymiar :) Przepis podpatrzyłam jakiś czas temu u Tomka Jakubiaka, od siebie zmieniłam tylko rodzaj mięsa na skwarki. Zamiast karkówki - porządny, tłusty boczuś :) Tak sobie myślę, że w taki sposób można wcisnąć dziecku szpinak, jeśli nie chce go jeść ;)
Robienie pierników na Święta to cudowna zabawa. Dużo radości sprawia zrobien...
Odsłon: 190
Przepis dnia
Trudno powiedzieć, które pierogi lepsze, te z kiszoną kapustą, czy te ze słod...
Odsłon: 4425
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 12023
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 6839
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5620
Robienie pierników na Święta to cudowna zabawa. Dużo radości sprawia zrobien...
Odsłon: 190
Przepis dnia
Trudno powiedzieć, które pierogi lepsze, te z kiszoną kapustą, czy te ze słod...
Odsłon: 4425
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 12023
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 6839
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5620
Składniki
Zaczynamy od przygotowania ciasta. Mąkę przesiewamy na stolnicę i dodajemy szczyptę soli. Rozmrożony szpinak wrzucamy do wysokiego naczynia i zalewamy winem tak, by jego poziom sięgał nieco ponad powierzchnię szpinaku. Dokładnie miksujemy i wylewamy na mąkę.
Stopniowo dolewając dobrze ciepłą wodę, zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto, które nie będzie kleić się do stolnicy ani do rąk. Profilaktycznie podsypujemy lekko mąką i przykrywamy ściereczką. Niech sobie poleży i odpocznie ;) Jest takie bladozielone, ale w czasie gotowania nabierze pięknego zielonego koloru.
My zabieramy się za farsz. Ziemniaki przepuszczamy przez maszynkę lub praskę. Do tego wkruszamy twaróg i mieszamy dokładnie widelcem. Boczek kroimy w kostkę i na dobrze rozgrzanej patelni wytapiamy go na apetyczne skwareczki. Kiedy zrobią się już bardzo rumiane, zbieramy je z patelni i przerzucamy do miski z farszem, tłuszczyk zostawiamy (trochę skwarków też, do okraszenia, odkładamy na bok). Cebulę kroimy w drobną kostkę i szklimy na tłuszczu po skwarkach. Przekładamy do farszu (tłuszcz można zostawić). Dokładnie mieszamy, porządnie doprawiamy solą i pieprzem.
Hehe, teraz to, co Anka kocha najbardziej :) mianowicie lepienie :) Ciasto dzielimy na części i każdą z nich wałkujemy, podsypując mąką, na placek o grubości 2-3mm. Wycinamy kółka. Na środek każdego z nich nakładamy porządną ilość farszu, następnie zlepiamy pierogi. Ja oczywiście nie mogę żyć bez falbanek na pierogach ;)
Ulepione pierogi wrzucamy partiami na osolony wrzątek. Gotujemy maksymalnie minutę od wypłynięcia. Podajemy okraszone smalczykiem i skwareczkami.