Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Fantastyczne danie, bardzo aromatyczne i sycące. Wykonanie całości nie jest skomplikowane, choć trochę pracochłonne. Co jeszcze? Polędwiczkę w tej wersji polecam osobom lubującym się we włoskich smakach. W moim daniu znajdziecie intensywny zapach bazylii i wyrazisty smak suszonych pomidorów.
Tajski przysmak w wersji małych deserków. Kleisty ryż w kremowym sosie z mlec...
Odsłon: 97
Smaczna kiszona kapusta, z grochem i aromatycznymi grzybami. Polecam jako dod...
Odsłon: 77
Wydaje mi się, że kuchnię resztkową mam opanowaną bardzo dobrze, a w szczegól...
Odsłon: 115
Tajski przysmak w wersji małych deserków. Kleisty ryż w kremowym sosie z mlec...
Odsłon: 97
Smaczna kiszona kapusta, z grochem i aromatycznymi grzybami. Polecam jako dod...
Odsłon: 77
Wydaje mi się, że kuchnię resztkową mam opanowaną bardzo dobrze, a w szczegól...
Odsłon: 115
Składniki
W pierwszej kolejności przygotowujemy purée. Myjemy listki bazylii, kroimy suszone pomidory. Do blendera wrzucamy cieciorkę, pomidory, liście bazylii, wlewamy oliwę i śmietankę. Składniki blendujemy na gładki, jednolity mus.
Teraz zabieramy się za przygotowanie mięsa. Polędwiczki myjemy, oczyszczamy z niepotrzebnych włókien i ścięgien. Mięso oprószamy białym pieprzem, obsmażamy na rozgrzanym tłuszczu. Polędwiczkę smażymy po 4 minuty z każdej strony. Obsmażone mięso zdejmujemy z patelni, studzimy przez chwilę. W tym czasie pastę z suszonych pomidorów mieszamy z czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Ser pleśniowy kroimy w plasterki. Lekko przestudzone polędwiczki smarujemy pastą pomidorową, na wierzch nakładamy plasterki sera pleśniowego. W takiej formie mięso ponownie wkładamy na rozgrzaną patelnię, dosmażamy przez 8 minut. Pod koniec smażenia solimy delikatnie. Możemy również w ostatniej fazie smażenia nakryć patelnię pokrywą (dosłownie na 2-3 minuty). Usmażone polędwiczki kroimy w plasterki, podajemy na purée z cieciorki, przybrane listkami świeżej bazylii. Smacznego.