Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Gdy szkoda czasu na gotowanie, a jeść trzeba… Kolejne z długiej serii szybkich a nawet bardzo szybkich dań. Szybkość jest konieczna, bo wokół trwa długi weekend i trzeba spacerować, biegać, pracować w ogrodzie i wylegiwać się w hamaku i czytać i w ogóle spędzać czas na świeżym powietrzu a nie stać przy garach. Dlatego dziś na obiad była zapiekanka.
Sznycel wiedeński (Wiener Schnitzel) to tradycyjne danie kuchni austriackiej....
Odsłon: 2873
Spaghetti Carbonara to jedno z najpopularniejszych dań kuchni włoskiej. Jest...
Odsłon: 10057
Przepis na smażonego łososia z dodatkiem kremowego szpinaku. To proste, ale p...
Odsłon: 509
Przepis dnia
Miękkie bułki drożdżowe wypełnione po brzegi kapustą kiszoną, kaszą jaglaną i...
Odsłon: 5154
Sznycel wiedeński (Wiener Schnitzel) to tradycyjne danie kuchni austriackiej....
Odsłon: 2873
Spaghetti Carbonara to jedno z najpopularniejszych dań kuchni włoskiej. Jest...
Odsłon: 10057
Przepis na smażonego łososia z dodatkiem kremowego szpinaku. To proste, ale p...
Odsłon: 509
Przepis dnia
Miękkie bułki drożdżowe wypełnione po brzegi kapustą kiszoną, kaszą jaglaną i...
Odsłon: 5154
Składniki
Ziemniaki zostały obrane, pokrojone w grubą kostkę, marchewki zaś w plasterki. Tak przygotowane warzywa podgotowałam w osolonej wodzie do stanu, gdy były prawie, prawie ugotowane. Odcedziłam i przełożyłam do naczynia do zapiekania. Dodałam łyżeczkę tymianku. Z dorodnego brokuła odcięłam same różyczki, dołożyłam do ziemniaków i marchewki, cukinię pokroiłam w grubą kostkę i jakoś upchnęłam w naczyniu, bo zaczynała się już tam robić górka. Umieszczanie wśród innych warzyw zielonych oliwek było prawdziwą ekwilibrystyką, ale całość jakoś się jeszcze trzymała. Warzywa posoliłam, posypałam pieprzem i całość posypałam hojnie serem mozzarella.
Tak przygotowaną zapiekankę wstawiłam do zimnego piekarnika (zimnego ze względu na ceramiczne naczynie, które umieszczone znienacka w piecu nagrzanym do 200 stopni mogłoby pęknąć) nastawiłam piecyk na wspomniane wcześniej 200 stopni i zostawiłam tam zapiekankę na 20 minut. W tym czasie warzywa ładnie się upiekły a ser stopił i miejscami zrumienił. Zapiekankę udekorowałam i jednocześnie przyprawiłam świeżym oregano, bo na szczęście minęła zima i zimna część wiosny i można iść do ogrodu i nazbierać świeżych ziół
Pozostała część brokuła nie zmarnuje się. Wraz z pęczkiem szparagów, drugą cukinią i ziemniakami stanie się częścią planowanej na jutro zupy z zielonych warzyw i ziół. Bo oprócz oregano w ogrodzie wyrósł też lubczyk i jest już nieco świeżego tymianku. I oczywiście bazylia, ale bazylia jeszcze nie z ogrodu, tylko ze sklepu