Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kocham zrazy. Kojarzą mi się ze Śląskiem gdzie w dzieciństwie spędzałam wakacje u rodziny. Kluchy, zrazy i wiele innych śląskich potraw i ich wspomnienie przywołuje uśmiech na twarzy :)
My name is patrol. Słoneczny patrol.
Odsłon: 118
Polecam. Może być na śniadanie, może być na kolację. Samo dobro.
Odsłon: 5707
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 2739
My name is patrol. Słoneczny patrol.
Odsłon: 118
Polecam. Może być na śniadanie, może być na kolację. Samo dobro.
Odsłon: 5707
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 2739
Składniki
Kotlety rozbijamy mocno tłuczkiem. Oprószamy solą i pieprzem. Odstawiamy. W misce mięso mieszamy z majerankiem, solą, pieprzem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i pokrojonym w drobną kostkę ogórkiem kiszonym. Na rozbite kotlety kładziemy przygotowany farsz, dokładnie zwijamy ( możemy użyć nici kuchennych). Obsmażamy na rozgrzanym oleju i przekładamy do garnka. Na pozostałym tłuszczu smażymy drobno posiekaną cebulę. Przekładamy do zrazów. Zalewamy ok. 0,5 litra wrzątku, dodajemy liść laurowy i ziele angielskie. Dusimy do miękkości. Doprawiamy solą, pieprzem i papryką ostrą i słodką. Gdy mięsko będzie miękkie robimy zasmażkę z mąki i oleju. Wlewamy do całości i energicznie mieszamy. Zagotowujemy. Podajemy z ugotowanymi ziemniakami bądź kluskami śląskimi.