Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Są takie połączenia smakowe, dla których tracę głowę. Zestaw maliny-czekolada jest jednym z moich ulubieńców. Zresztą nie tylko moich, bo to już prawdziwa cukiernicza klasyka.
Masz dylemat, co zjeść? Ta zapiekanka jest świetna na każdą porę dnia i na ka...
Odsłon: 50
Klasyka na polskim stole, śledzie w oleju. Sprawdzą się na co dzień i od świę...
Odsłon: 60
Dziś postanowiłam trochę inaczej ugotować moja zupę niż dotychczas. Zwykle ni...
Odsłon: 299
Masz dylemat, co zjeść? Ta zapiekanka jest świetna na każdą porę dnia i na ka...
Odsłon: 50
Klasyka na polskim stole, śledzie w oleju. Sprawdzą się na co dzień i od świę...
Odsłon: 60
Dziś postanowiłam trochę inaczej ugotować moja zupę niż dotychczas. Zwykle ni...
Odsłon: 299
Składniki
Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni. Formę na muffiny wykładamy papilotkami (jeśli używamy foremek silikonowych nie musimy wykładać ich papilotkami). Czekoladę siekamy.
Do miski wsypujemy mąkę, cukier biały i brązowy, sodę, proszek do pieczenia oraz kakao i wszystko razem mieszamy.
W drugiej misce roztrzepujemy jajka, dodajemy olej i śmietanę, a następnie mieszamy dokładnie trzepaczką lub łyżką do połączenia składników.
Zawartość obu misek łączymy. Nie mieszamy zbyt długo – należy delikatnie przemieszać masę łyżką tak, aby składniki sypkie były oblepione mokrymi. Nie przejmujemy się grudkami. Muffiny będą puszyste i lekkie, jeśli nie będziemy męczyć ich zbyt długo mieszaniem, czy miksowaniem. Na koniec dosypujemy posiekaną czekoladę oraz maliny (zamrożonych owoców nie rozmrażamy wcześniej!) i mieszamy przez chwilkę, aby rozłożyć je w cieście.
Ciasto wykładamy łyżką do ¾ wysokości papilotek. Następnie wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 25 minut. Muffiny powinny pięknie urosnąć, a patyczek wbity w ich środek powinien wyjść suchy. Uważajmy, aby niepotrzebnie nie przesuszać muffin w piekarniku. 25 minut to dla nich czas optymalny, po tym czasie są upieczone, ale wilgotne i puszyste, czyli idealne.