Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Historia tych grzanek jest taka, że miałam 3 bułki serowe, z których nie wiedziałam tak naprawdę, co zrobić. Byłam w sklepie i już miałam brać z półki gotowe grzanki, kiedy pomyślałam sobie, że przecież sama mogę zrobić jak nie takie, to inne, może lepsze, może gorsze, ale swoje. No i wyszły i od teraz nie będę suszyć wszystkich bułek na bułkę tartą, ale część będzie ma grzanki.
To najlepsze rogaliki, które możesz zrobić w domu. Ciasto jest puszyste i zac...
Odsłon: 35610
Polecam. Domowa wędlina zawsze najlepsza.
Odsłon: 1179
Dynia to prawdziwa królowa jesiennego stołu. Jest smaczna, zdrowa i łatwa w p...
Odsłon: 1749
Przepis dnia
Gołąbki bez zawijania to uproszczona forma tradycyjnych gołąbków, czyli kotle...
Odsłon: 5950
To najlepsze rogaliki, które możesz zrobić w domu. Ciasto jest puszyste i zac...
Odsłon: 35610
Polecam. Domowa wędlina zawsze najlepsza.
Odsłon: 1179
Dynia to prawdziwa królowa jesiennego stołu. Jest smaczna, zdrowa i łatwa w p...
Odsłon: 1749
Przepis dnia
Gołąbki bez zawijania to uproszczona forma tradycyjnych gołąbków, czyli kotle...
Odsłon: 5950
Składniki
Bułkę pokroiłam w drobną kostkę nożem do pieczywa. Bułki nie były suche, dalej miękkie, ale miały dobre kilka dni leżenia w suchym miejscu.
Do większej miski wlałam olej i wyrzuciłam na to pokrojone w kostkę bułki. Potrząsnęłam miską energicznie kilka razy, aby wszystkie kawałki otoczyły się w oleju.
Kawałki bułki wysypałam na blachę i wstawiłam do lekko nagrzanego piekarnika na temperaturę 190 stopni Celsjusza na środkową część.
Po 10 minutach sprawdziłam i potrząsnęłam blachą (jeśli trzeba, można od dna poruszyć płaską łyżką plastikową. Nie wszystkie kawałki były równo upieczone, więc zmniejszyłam temperaturę i dalej piekłam 5 minut. Można nawet wstawić na temperaturę 180 stopni i piec aż grzanki będą rumiane. Z podanej ilości wyszło 212 g grzanek. Do tej samej miski, w której mieszałam kawałki bułki z olejem wysypałam wszystkie zioła i po upieczeniu grzanek zsunęłam z blachy grzanki i znów energicznie potrząsnęłam miską, aby grzanki otoczyły się w ziołach. Zapach był niesamowity. Podajemy do zup, zapiekanek, sałatek. Smacznego.