Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Płynny karmel jako przyprawa do zup i mięs był używany przez naszą babcię. Pamiętamy doskonale rosół, który dzięki takiemu karmelowi miał piękną barwę i był łagodny w smaku. Babcia dodawała go również do sosów mięsnych i zabarwiała nim wódkę zwaną przypalanką, którą raczyły się panie na wszelkiego rodzaju uroczystościach rodzinnych. Karmel pamiętamy bo był smaczny i czasami się go podkradało, nie zapamiętałyśmy niestety przepisu. Postanowiłyśmy go więc odtworzyć przy pomocy przedwojennych książek kucharskich, a mamy ich w swojej kolekcji kilka. Po paru próbach uznałyśmy, że przepis Marii Disslowej z książki kucharskiej zatytułowanej „Jak gotować” z 1930 roku jest najbliższy babcinemu karmelowi. Oto prosty i szybki karmel według Marii Disslowej.
Karminadle to nic innego jak zwyczajowa nazwa kotletów mielonych kuchni śląsk...
Odsłon: 18790
Pyszne bananowe ciasteczka z kawałkami czekolady
Odsłon: 421
Leśny mech z malinami to wilgotne zielone ciasto, które jest prawdziwą ucztą...
Odsłon: 8973
Karminadle to nic innego jak zwyczajowa nazwa kotletów mielonych kuchni śląsk...
Odsłon: 18790
Pyszne bananowe ciasteczka z kawałkami czekolady
Odsłon: 421
Leśny mech z malinami to wilgotne zielone ciasto, które jest prawdziwą ucztą...
Odsłon: 8973
Składniki
Na patelnię (20 cm średnicy wystarczy) wlewamy 3 łyżki wody i wsypujemy cukier.
Podgrzewamy na średnim ogniu cukier aż się roztopi i uzyska brązowy kolor. Możemy drewnianą łyżką co jakiś czas zagarniać cukier z brzegów patelni do środka, aby równo się rumienił.
Kiedy poczujemy zapach karmelu i cukier uzyska piękną, brązową barwę dolewamy pół szklanki wody. Robimy to bardzo ostrożnie ponieważ karmel lubi się bardzo burzyć. Mieszamy całość, aż uzyskamy gładki płyn. Dorzucamy szczyptę soli Następnie przelewamy go do słoiczka lub butelki, którą szczelnie zamykamy.
Płynny karmel gotowy!