Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Żółciutkie, pachnące, mega szybkie i MOCNO kurkumowe! Idealne do sosów, zup, gulaszu, smażonej cebuli, boczku, z masłem itd. Wyśmienicie komponują się z pikantnymi daniami (ostrrra pomidorowa z tymi kluchami zaczaruje każdego miłośnika palących obiadów).
Przyjęło się, że to wigilijna potrawa. U nas zagościła na obiad w wielkanocny...
Odsłon: 2609
Polecam na spotkanie z rodziną, przyjaciółmi.
Odsłon: 304
Jedyne co można poprawiać w tym kompocie to kolor, bo czasami łodygi rabarbar...
Odsłon: 136
Polecam.
Odsłon: 173
Proste w przygotowaniu i smaczne krokiety z farszem mięsnym i pieczarkami. P...
Odsłon: 3045
Przyjęło się, że to wigilijna potrawa. U nas zagościła na obiad w wielkanocny...
Odsłon: 2609
Polecam na spotkanie z rodziną, przyjaciółmi.
Odsłon: 304
Jedyne co można poprawiać w tym kompocie to kolor, bo czasami łodygi rabarbar...
Odsłon: 136
Polecam.
Odsłon: 173
Proste w przygotowaniu i smaczne krokiety z farszem mięsnym i pieczarkami. P...
Odsłon: 3045
Składniki
Nastawić do gotowania porządnie posoloną wodę w dużym, najlepiej dość szerokim garze. Rozpuścić masło. Łyżką/trzepaczką albo mikserem wymieszać je bardzo dokładnie z jajami, dużą szczyptą soli, połową łyżeczki cukru. Do tak wymieszanych składników dodać pierwszą szklankę mąki, czubatą łyżkę stołową kurkumy (dla bardzo kurkumolubnych: dwie czubate łyżki) i połowę szklanki ciepłego mleka/wody wymieszanej ze śmietaną. Zamieszać dokładnie do uzyskania w miarę jednolitej masy. Stopniowo dodawać kolejne szklanki mąki i mleko/wodę, mieszając dokładnie po każdej porcji. Dolewać i dosypywać w razie potrzeby aż do uzyskania odpowiedniej gęstości: ciasto powinno być dokładnie jak na klasyczne kluski kładzione, gęstsze od naleśnikowego czy tego na lane kluchy, ale i absolutnie nie twarde. Im bardziej zwięzłe ciasto, tym twardsze będą gotowe kluski!
Można dać ciastu odpocząć 15-30 minut, jeśli mamy chwilę, ale wcale nie jest to konieczne. Można również gotować od razu. Kluski wrzucamy do wody jak klasyczne kładzione - maczamy łyżkę we wrzątku, po czym lekko przechylamy miskę z ciastem nad garnkiem i łyżką odcinamy ciasto po kawałku, wrzucając je prosto do wody. Im większe kawałki rwiemy - tym większe wyjdą nam kluseczki. Trzeba pamiętać, iż jeszcze nieco napęcznieją przy gotowaniu. W zależności od wielkości, gotujemy je jeszcze około 1-3 minuty po wypłynięciu. Przed wyjęciem na cedzak pierwszą kluskę próbujemy, najlepiej największą z partii - jeśli miękka, wyjmujemy. Podajemy od razu.
Odcedzone z wody kluchy podajemy z dodatkami wedle uznania, tak naprawdę można podawać je ze wszystkim. Ja szczególnie polecam pikantną zupę pomidorową, ostry sos lub takowy gulasz z buraczkami. Wszystko, co pikantne, smakuje z tymi kluseczkami wyśmienicie.