Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Dziś kolejna propozycja na święta, jest jeszcze czas na to aby ugotować pyszny świąteczny bigos z dużą ilością mięsa wieprzowego a mianowicie boczku i łopatki, ja uwielbiam takie połączenie i moja rodzina również w końcu nie ważne na czym bigos ugotowany bardzo ważny jest smak który nam wyjdzie po ugotowaniu bigosu
Przepis dnia
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 4726
Puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku rozpływa się w ustach. Cieszy się...
Odsłon: 418512
Przepis dnia
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 4726
Puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku rozpływa się w ustach. Cieszy się...
Odsłon: 418512
Składniki
Do sporego garnka przełożyć pokrojone w dużą kostkę mięso z łopatki, wlać dwa litry wody i zagotować, następnie zmniejszyć gaz i gotować na wolnym ogniu do pół miękkości mięsa w trakcie gotowania zebrać powstałe szumowiny. Gdy mięso się gotuje przygotować swojską kapustę kiszoną lub jeżeli ktoś nie ma możliwości na swojską to kupną, całą przełożyć do garnka z gotującym się mięsem dodając od razu ziela angielskie oraz liście laurowe. Całość gotować na wolnym ogniu do miękkości kapusty i mięsa z łopatki a w trakcie gotowania dodać pokrojony na mniejsze części boczek i gotować całość do czasu wyparowania wody oraz pełnej rozpadającej się miękkości mięsa
Gdy już z gotowanej kapusty ładnie wygotował się a właściwie wyparował nadmiar wody wtedy wsypać majeranek, według swego smaku przyprawę uniwersalną wsypać oraz łyżkę cukru dla lepszego smaku i nadal całość gotować na bardzo wolnym ogniu do połączenia się wszystkich dodanych produktów. Po chwili gdy wszystko jest już idealnie miękkie wtedy dodać oba koncentraty pomidorowe i jeszcze chwile pogotować. Czas gotowania bigosu to prawie dwa dni ale to już zależy od państwa u mojej babci zawsze bigos gotowało się trzy dni aby był smaczny
Ugotowany bigos idealnie nadaje się na święta i nie tylko, gotowy można przełożyć do słoików jeszcze gorący i postawić do góry dnem aby się zassały pokrywki i gdy ostygnie schować do lodówki lub zapakowane w słoiki zagotować i przenieść do piwnicy wtedy postoją dłużej. Ja nie mogłam się powstrzymać i ugotowany bigosik podałam do ziemniaków razem z jajkiem sadzonym i choć nie mam jeszcze smaku i węchu jak trzeba to rodzinka mówi że bigos wyszedł mi na medal