Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Domowy smalczyk do chleba z cebulką, kwaśnymi jabłkami, kiełbasą i odrobiną mleka oraz majeranku. Właśnie taki domowy smalec ze skwarkami robiła moja babcia, teraz robi mama i ja. Musicie koniecznie zrobić.
Rozgrzewająca zupa na pożegnanie Zimnych Ogrodników.
Odsłon: 43
Pikantne skrzydełka tak nam smakowały,że postanowiliśmy użyć tego samego zest...
Odsłon: 103
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 10327
Toskańska zupa pomidorowa.
Odsłon: 108
Delikatne kotleciki z piersi kurczaka, lekko przyprawione, w sam raz na obiad...
Odsłon: 985
Rozgrzewająca zupa na pożegnanie Zimnych Ogrodników.
Odsłon: 43
Pikantne skrzydełka tak nam smakowały,że postanowiliśmy użyć tego samego zest...
Odsłon: 103
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 10327
Toskańska zupa pomidorowa.
Odsłon: 108
Delikatne kotleciki z piersi kurczaka, lekko przyprawione, w sam raz na obiad...
Odsłon: 985
Składniki
Zaczynamy od przygotowania wszystkich składników. Boczek wraz z kiełbasą kroję w kostkę. Można użyć samej kiełbasy lub boczku. U mnie wymieszane te dwie. Podobnie drobno kroję cebulę oraz jabłko. Słoninę również kroję na mniejsze kawałki. Przygotowujemy większe naczynie i wrzucamy słoninę. Smażymy na lekkim ogniu. Gdy słonina zaczyna mieć już lekko złoty kolor dodajemy kiełbasę oraz boczek i smażymy dalej. Jednocześnie na drugiej patelni podsmażamy na oleju lub oliwie cebulę oraz jabłko. Robimy to kilka minut a następnie dodajemy do słoniny z boczkiem i kiełbasą. Wszystko jeszcze chwilę podsmażamy. Kontrolujemy by składniki się nie przypaliły. Po tym czasie ściągamy z gazu i przyprawiamy. U mnie sól, pieprz oraz majeranek. Ja dodaję dość dużo przypraw. Dodajemy również w tym momencie mleko. Sprawi ono że smalczyk będzie miał piękny biały kolor. Przyprawiony smalczyk przenosimy do szklanego naczynia czy słoika. Ja robię gdy jest jeszcze ciepły. Czekam aż się schłodzi i chowam do lodówki do całkowitego zastygnięcia. Najlepiej na całą noc.