Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Prosta przekąska, czyli małe papryczki padron nadziewane kremową fetą przyprawioną czosnkiem i ziołami prowansalskimi. Papryczki nadziewane zatopione w aromatycznej oliwie to doskonałe co nieco na zaostrzenie apetytu. Sprawdzają się na imprezach czy grillu. Domowej roboty zawsze świeże i smaczne.
Pieczenie, zdobienie pierniczków to cudowna zabawa dla dzieci i dorosłych. Z...
Odsłon: 492
Polecam. Zawsze szybko znika ze stołu.
Odsłon: 372
Pieczenie, zdobienie pierniczków to cudowna zabawa dla dzieci i dorosłych. Z...
Odsłon: 492
Polecam. Zawsze szybko znika ze stołu.
Odsłon: 372
Składniki
Papryczki myjemy, odcinamy końcówki i oczyszczamy z nasion.
Do rondelka wlewamy litr wody i doprowadzamy ją do wrzenia. Dodajemy 3 łyżki cukru i łyżeczkę soli, mieszamy. Wrzucamy na gotującą się zaprawę papryczki i gotujemy je 1-2 minuty. Wyłączamy ogień, wlewamy łyżkę octu. W takiej zalewie trzymamy papryczki jeszcze chwilę. Następnie odcedzamy je i studzimy.
Ser typu feta wykładamy na talerz, dodajemy zmiażdżony czosnek (2 ząbki), łyżeczkę ziół prowansalskich, łyżkę oliwy z oliwek i mieszamy całość. Jeśli ser jest bardzo gęsty dodajemy śmietanę. Ser musi mieć taką konsystencję, żeby można było go nałożyć do worka cukierniczego lub foliowego i wyciskać do papryczek.
Do półtorej szklanki oliwy dodajemy dwa zmiażdżone ząbki czosnku, łyżeczkę ziół prowansalskich i łyżeczkę octu ryżowego. Mieszamy.
Papryczki napełniamy serem. Najwygodniej robić to przy pomocy worka cukierniczego lub foliowego. Wypełnione papryczki układamy w słoiczkach i zalewamy oliwą. Zakręcamy wieczka, wkładamy do lodówki. Następnego dnia, gdy się dobrze przegryzą są gotowe do jedzenia.
Papryczki nadziewane fetą -domowe antipasti gotowe!
Nasze rady: Oliwę z oliwek możemy zastąpić olejem rzepakowym lub słonecznikowym. Zamiast octu ryżowego możemy dodać do zaprawy i zalewy ocet winny lub spirytusowy, ale ten ostatni jest mocniejszy, dlatego dajemy go nieco mniej. Ser typu fet możemy zastąpić serkiem śmietankowym, należy go trochę posolić, ponieważ w odróżnieniu od fety nie jest słony.