Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis na pomidory krótko marynowane podpatrzyłam na niezwykle inspirującym kanale Martika (link znajdziesz na moim blogu). Te pomidory marynują się krótko, bo tylko 24 godziny i już można jeść. To jest świetna przekąska albo witaminowa sałatka do obiadu lub kolacji. Aromatyczna i pyszna, a przy tym robi się ją bardzo szybko. I później bardzo szybko się zjada, więc zaraz trzeba nastawiać kolejną porcję.
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
Odsłon: 22981
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1880
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 4866
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
Odsłon: 22981
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1880
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 4866
Składniki
Pomidory umyj, a następnie każdy przekrój na połowę, usuwając twardą nasadę ogonka.
Cebulę obierz i pokrój w półplasterki, czosnek również obierz i pokrój w plasterki. Z ostrej papryki usuń pestki, no chyba, że chcesz, aby Twoja marynata była bardziej ostra, to użyj papryczki z pestkami.
Do garnka wlej pół litra wody, a następnie wrzuć jeden ząbek czosnku, gałązkę koperku lub innej zieleniny, liście laurowe, pieprz i kolendrę. Dodaj też cukier, sól, olej i ocet, a następnie doprowadź marynatę do wrzenia i gotuj pod przykryciem przez 2-3 minuty.
W międzyczasie połówki pomidorów układaj w słoju
na przemian z gałązkami koperku lub innej natki,
cebulą i pozostałym czosnkiem.
Przyprawy z wrzącej zalewy przełóż do słoja, a następnie zalej składniki gorącą marynatą.
Przykryj słoik (nie musi być szczelnie zamknięty) i zostaw go na blacie do wystudzenia.
Gdy ostygnie, schowaj go do lodówki na około 18-24 godziny.
Po tych kilkunastu godzinach w lodówce już można jeść, bo to są pomidory krótko marynowane. Nie trzeba na nie czekać trzy miesiące, jak na ukraińską marynatę z pomidorów, o której pisałam poprzednio. Zdecydowanie warto spróbować, polecam.
Na pół godziny – godzinę przed podaniem na stół dobrze jest wyjąć słoik z lodówki, żeby pomidory lekko się ogrzały i rozwinęły swój piękny aromat.
Smacznego!