Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Solanka grzybowa do słoików stanowi bazę do przygotowania zimą pysznej zupy. Jest to uproszczona wersja grzybowej solanki, czyli zupy, która fascynuje mnie od dawna. Pewnie kiedyś opiszę od podstaw przygotowanie prawdziwej solanki z grzybów, ale na razie przedstawiam jej słoikową wersję z kapustą. Podobne przetwory są niezwykle popularne w wielu krajach rosyjskojęzycznych. A że Słowianie lubią zbierać i przetwarzać leśne grzyby, to i przepisów na solankę do słoików jest sporo. Są dość podobne do siebie i różnią się najwyżej drobnymi szczegółami. A ja, po przejrzeniu kilkunastu propozycji, przygotowałam tę bazę do zupy po swojemu.
Przepis dnia
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 4188
Puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku rozpływa się w ustach. Cieszy się...
Odsłon: 416541
Przepis dnia
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 4188
Puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku rozpływa się w ustach. Cieszy się...
Odsłon: 416541
Składniki
Do przygotowania solanki można użyć dowolnych leśnych grzybów, choć chyba najbardziej popularne są opieńki. Ale widywałam nawet zaprawy z pieczarkami, więc ich też można w ostateczności użyć. Jednak żeby uzyskać odpowiednią ilość obgotowanych grzybów, trzeba mieć dużo więcej grzybów surowych. Podczas gotowania grzyby tracą około połowy swojej pierwotnej masy, więc dla uzyskania kilograma ugotowanych i odcedzonych grzybów trzeba zebrać 2 kilogramy świeżych. A do tego przepisu im więcej grzybków, tym lepiej, bo z większą ilością grzybowa solanka do słoików będzie po prostu smaczniejsza. Ja miałam około 1300 g świeżych maślaków oraz 1300 g opieniek. Oba gatunki oczyściłam, pokroiłam, a następnie ugotowałam osobno. To dlatego, że wodę po gotowaniu opieniek należy wylać, ale tę od maślaków można wykorzystać w kuchni. I oczywiście zrobiłam to – może napiszę o tym później, jeśli znajdę wolną chwilę. Po odcedzeniu uzyskałam około 1300 g ugotowanych grzybów. Na zdjęciu ugotowane maślaki.
Cebulę pokrój w piórka albo w ćwierć-plasterki, a marchewkę zetrzyj na dużych oczkach tarki.
Kapustę poszatkuj, a następnie włóż ją do bardzo dużego garnka (mój ma pojemność 9 litrów), dolej 1 litr wody i postaw na średnim palniku.
Nie ma się długo gotować, tylko zagrzać się do wysokiej temperatury, zanim zaczniesz dodawać pozostałe składniki.
W dużym rondlu rozgrzej olej i wrzuć cebulę. Podsmażaj na dużym ogniu, do chwili, aż zmięknie i zbieleje.
Do cebuli dodaj tartą marchew i wymieszaj, a następnie duś na dużym ogniu. Ma stracić surowy wygląd i smak oraz trochę zmięknąć, co potrwa około 20 minut.
Zawartość rondla z cebulą i marchewką przełóż do dużego garnka, w którym kapusta powinna być już gorąca.
Wymieszaj i postaw na średnim ogniu.
Dodaj też sól (na początek 3 stołowe łyżki z lekką górką, ale pod koniec pewnie trzeba będzie jeszcze troszkę dodać)
i koncentrat pomidorowy.
Ponownie wymieszaj, przykryj i gotuj przez 20 minut, mieszając co jakiś czas.
Teraz czas na dodanie ugotowanych i odcedzonych grzybów,
a następnie gotowanie pod przykryciem przez kolejne 30 minut.
Nie zapomnij o mieszaniu, żeby potrawa się nie przypaliła!
Pod koniec spróbuj, czy nie trzeba dodać soli, ja musiałam dosolić. Dodaj też łyżeczkę mielonego pieprzu oraz esencję octową (lub ocet) i wymieszaj, a następnie gotuj jeszcze przez 5 minut.
Niektórzy dodają 2-3 łyżki cukru, ale mnie to nie było potrzebne, żeby uzyskać idealny smak. Więc u mnie powstała solanka grzybowa do słoików bez cukru.
W przepisie użyłam esencji octowej, bo tak sugerowały rosyjskie przepisy, a ja nie chciałam dodawać zbyt dużo płynu do słoików. Jeśli jednak nie masz esencji octowej, to zamiast 1 łyżki (czyli 15 ml) esencji 80% możesz użyć: 8 łyżek octu spirytusowego 10% lub 13 łyżek octu jabłkowego 6% lub 16 łyżek octu jabłkowego lub winnego 5%.
Po przełożeniu do słoików pasteryzuj, a czas pasteryzacji zależy od wielkości słoików. Moje słoiki 720 ml pasteryzowałam w kąpieli wodnej przez 40 minut. Dzięki dodatkowi pomidorów i octu wystarczy jednokrotna pasteryzacja. Uff, nie trzeba tyndalizować!
Po wyjęciu ze słoika kapusta duszona z grzybami jest bardzo smaczną sałatką, którą można jeść na zimno. Moim zdaniem jeszcze lepiej smakuje na ciepło, więc warto ją odgrzać i można podać nawet na wieczerzę wigilijną!
Ale prawdziwym moim celem było przygotowanie swoistego „gotowca”, dzięki któremu łatwo ugotuję zupę o dowolnej porze roku. Wystarczy ugotować ziemniaki pokrojone w kostkę, dodać zawartość słoika z kapustą i grzybami i doprawić w dowolny sposób. Jeśli ma to być solanka, to powinna być kwaśno-słona. Do solanki często dodaje się kiszone i marynowane dodatki – plasterki kiszonych ogórków, zielone oliwki, marynowane grzybki, kapary w zalewie octowej. I jeszcze zielenina, może być mrożony koperek – i szybka zupa gotowa! Warto więc przygotować takie słoiki, jeśli tylko masz świeże grzyby. Smacznego!