Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Muszę suszyć pomidory sama, jeśli chcę zjeść smaczne i zalane prawdziwą oliwą, bez dziwnych dodatków. Bo kupione w sklepie, zamknięte w słojach, nie smakują dobrze. Słoiki z suszonymi pomidorami nie tylko nie zawierają oliwy, a w najlepszym razie olej słonecznikowy (którego powinniśmy unikać ze względu na zbyt dużą zawartość kwasów tłuszczowych Omega-6), ale mają też różne niepotrzebne dodatki. Za to w domowych suszonych pomidorach nie ma octu spirytusowego, przeciwutleniaczy ani sztucznych aromatów. Są pomidory, zioła, czosnek i oliwa.
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2079
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 146
Placki ziemniaczane to klasyczne danie, które uwielbia wielu z nas. Złociste,...
Odsłon: 1033
Sajgonki w nieco zdrowszej wersji. Zamiast smażyć, upiekłam je w piekarniku....
Odsłon: 1179
Przepis dnia
Smaczek teścia to danie, którego nikt nie odmówi. W dodatku pysznie miękkie m...
Odsłon: 12010
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2079
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 146
Placki ziemniaczane to klasyczne danie, które uwielbia wielu z nas. Złociste,...
Odsłon: 1033
Sajgonki w nieco zdrowszej wersji. Zamiast smażyć, upiekłam je w piekarniku....
Odsłon: 1179
Przepis dnia
Smaczek teścia to danie, którego nikt nie odmówi. W dodatku pysznie miękkie m...
Odsłon: 12010
Składniki
Podłużne pomidory trzeba przekroić na połówki i wydrążyć gniazda nasienne wraz z sokiem. Duże mięsiste pomidory również pozbawiamy pestek i soku, ale kroimy na więcej kawałków – mniej więcej tej samej wielkości, co połówki pomidorów rzymskich.
Owoce umieścić na sitach suszarki do grzybów. Posolić delikatnie. Będą się suszyć kilka godzin, a w tym czasie trzeba co jakiś czas zamienić sita miejscami, żeby pomidory w miarę równomiernie schły. Można je suszyć na wyłożonych papierem blachach w piekarniku nagrzanym do 70 stopni, przy uchylonych drzwiczkach. Suszone pomidory są gotowe, gdy brzegi łódeczek zwijają się do środka, a skórka twardnieje i marszczy się. Środek pomidorów musi być jednak miękki i soczysty, ale już nie wodnisty. Trzeba obserwować tace suszarki (lub blachę w piekarniku), bo pomidory wysychają w różnym tempie. Nie wolno ich przesuszyć!
Odpowiednio wysuszone pomidory ułożyć w wysterylizowanych słoikach, ale nie napełniać ich całkiem, tylko najwyżej do 2/3 objętości. Do każdej porcji dodać łyżeczkę wybranych suszonych ziół, pokrojony w plasterki ząbek czosnku i ewentualnie pół łyżeczki octu balsamicznego. Rozgrzać w rondlu oliwę z oliwek, a gdy pojawią się pierwsze drobniutkie bąbelki, wędrujące od dna ku górze, ostrożnie napełniać słoiki aż po samo wieczko. Oliwę dodaje się stopniowo, ponieważ suszone pomidory wchłaniają jej całkiem sporo i potem okazuje się, że oliwy jest w słoiku za mało… Nie wolno przy tym zbyt mocno rozgrzać tłuszczu, bo wówczas po wlaniu do słoika nasze pomidory i zioła natychmiast sczernieją, usmażą się. Napełnione gorące słoiki zakręcić i postawić do góry dnem. Tak napełnione słoje same się zawekują i można je długo przechowywać, choć pomidory są gotowe do degustacji już następnego dnia.
Takie suszone pomidory, zatopione w oliwie z ziołami i czosnkiem, nadają się do wykorzystania w rozmaitych daniach z włoskim rodowodem. W spaghetti, pizzy, sałatkach, zupach, farszach i w czym tylko dusza zapragnie. Zróbcie sobie koniecznie własne suszone pomidory. Jeszcze zdążycie, jeszcze można kupić dobre do suszenia warzywa, a własnoręcznie zrobione smakują wybornie!
Jeszcze można kupić tanie pomidory rzymskie, zróbcie więc suszone. Smacznego!