Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Smaczne danie obiadowe z szynki wieprzowej, marynowanej w sosie sojowym, smażonej z marchewką i makaronem ryżowym.
Koniecznie muszą znaleźć się w spiżarni. Są bardzo smaczne. Można wykorzystać...
Odsłon: 1854
Pychota. Plińce z pomoczką czyli placki ziemniaczane po mazursku. Placki ziem...
Odsłon: 8409
Polecam, z miodem. Ja robię pikle ogórkowe każdego roku i wszystkie słoiczki...
Odsłon: 784
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1254131
Polecam.
Odsłon: 1511
Koniecznie muszą znaleźć się w spiżarni. Są bardzo smaczne. Można wykorzystać...
Odsłon: 1854
Pychota. Plińce z pomoczką czyli placki ziemniaczane po mazursku. Placki ziem...
Odsłon: 8409
Polecam, z miodem. Ja robię pikle ogórkowe każdego roku i wszystkie słoiczki...
Odsłon: 784
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1254131
Polecam.
Odsłon: 1511
Składniki
To tego dania użyłam mięsa z szynki, którą miałam zamrożoną. Pokroiłam ją więc na cienkie plasterki jak jeszcze była zamarznięta. Jest to trochę ciężkie, ale dzięki temu można ją pokroić na cieniutkie plasterki. Można użyć krajalnicy lub ostrego noża. Takie plasterki mięsa przełożyłam do miski i wymieszałam z sosem sojowym, olejem, przyprawą do mięsa i słodką papryką w proszku. Tak przygotowane mięso przykryłam i odstawiłam do lodówki na kilka godzin, aby się zamarynowało. Makaron ryżowy ugotowałam według instrukcji podanej na opakowaniu. Odcedziłam go i odstawiłam. Na dużej rozgrzanej patelni ułożyłam zamarynowane mięso i obsmażyłam je z obu stron. Marchewki obrałam i starłam na tarce na grubych oczkach. Startą marchewkę dodałam do mięsa. Smażyłam je razem, aż marchewka się lekko zezłociła, a następnie dolałam ok. 150ml wody i dusiłam aż marchewka zrobiła się miękka. Płyn powinien w tym czasie odparować. Na koniec na patelnię dodałam ugotowany makaron i wszystko dokładnie wymieszałam. Podsmażyłam jeszcze moje danie przez ok. 2-3 minutki, mieszając żeby się nie przypaliło, a następnie nałożyłam na talerze.