Ewa Wachowicz wiele razy podkreślała, że w kuchni ceni sobie sezonowość i często sięga po składniki, które ma pod ręką o danej porze roku. A że jest jesień i lasy są pełne grzybów, to gotowanie zacznie od… grzybowego cappuccino. Skąd ta nazwa? Otóż grzybowy krem do złudzenia będzie przypominał włoską kawę ze spienionym mlekiem – tyle tylko, że piankę zastąpi bita śmietana, a zamiast dekoracji z kakao czy cynamonu będzie drobno posiekana natka pietruszki.
Jesień to również znakomity czas na potrawy z gęsiny. Dlatego też zaraz po zupie autorka programu zaprosi na filet z gęsiej piersi podany z sosem żurawinowym na czerwonym winie oraz z kaszą zabarwioną buraczkami.
Na deser będzie rolada gruszkowa, upieczona zgodnie z recepturą autorstwa mamy Ewy, przy czym w odróżnieniu od wersji pierwotnej ciasto ozdobi polewa czekoladowa, a nie cukier puder.