Brzmi tajemniczo, a to bardzo prosta w przygotowaniu i niezwykle pożywna potrawa jednogarnkowa, będąca czymś w rodzaju gulaszu robionego najczęściej tuż po świętach lub jakiejś uroczystości rodzinnej, kiedy to zostaje nam sporo wędlin.
Daniem głównym będą huevos rangeros, czyli wywodzące się z kuchni meksykańskiej jajka po farmersku. Co ciekawe – przepis Ewa przywiozła z Majorki, ale nieco go zmodyfikowała, zastępując frytki ziemniakami „z wczoraj”, a zamiast trufli używając sproszkowanych leśnych grzybów.
Ale huevos rancheros to nie jedyny sposób na kartofle, które zostały z poprzedniego dnia, bowiem można je wykorzystać na przykład do zrobienia błyskawicznej sałatki z marynowanymi pieczarkami. I dokładnie taką sałatkę zobaczymy w programie.
A skoro o pieczarkach mowa, to Ewa podpowie jak w prosty sposób założyć domową plantację tych grzybów.
Rzecz jasna w odcinku nie zabraknie deseru. Tym razem będzie to wyjątkowo puszysty sernik z olejem rzepakowym.
Ulubione odcinki programu "Ewa gotuje" oglądaj teraz w Polsat Go »