Fot. 123RF/Picsel
Owoce aceroli przypominają 3-centymetrowe „wisienki". Różnią się od wiśni tym, że w środku mają 3 pestki zamiast jednej. Mają czerwoną skórkę i są miękkie w środku. Są dość kwaśne w smaku. Trudno jest sprowadzać świeże owoce ze względu na ich delikatność, dlatego w sklepach można kupić soki i preparaty z tych owoców (np. proszki), a w wersji świeżej raczej nie są dostępne. No, chyba, że zaczniemy je hodować w domu.
Trzeba pamiętać, że właściwości aceroli zmniejszają się wraz z obróbką. W świeżych owocach i świeżym soku jest więcej witamin niż w sokach i dżemach przetworzonych.
Acerola rośnie do rozmiarów krzewu lub małego drzewka, ale nie będzie miała nic przeciwko uprawie w donicy. Wystarczy jej ciepłe, nasłonecznione miejsce, nie jest wymagająca. Zobaczcie, jak uprawiać acerolę w domu.
Skondensowane zdrowie
Acerola to najbogatsze i najbardziej „skondensowane" znane nam źródło witaminy C w owocach uprawnych. Witamina C to aż 4,5 proc. całego owocu. Acerola wyprzedza pod tym względem nawet naszą czarną porzeczkę (która także jest lepsza niż cytrusy). W im większym słońcu dojrzewały owoce aceroli, tym więcej mają witaminy C.
Te niepozorne wisienki są także świetną przekąską dla odchudzających się. Jedna acerola zawiera tylko 2 kcal! Cała szklanka (około 100 g) tych owoców to nadal zaledwie 31 kcal. Oprócz tego, acerola zawiera sporo błonnika, który reguluje pracę układu pokarmowego.
Zobacz, jak łatwo możesz zarabiać ze Smakerem. Kliknij!
Starożytny lek na biegunkę
Acerola była najprawdopodobniej znana przez starożytnych Majów. To oni jako pierwsi odkrywali jej cudowne właściwości jeszcze przed przybyciem Kolumba.
W medycynie tradycyjnej acerolę wykorzystywano do leczenia bólu głowy, czerwonki, biegunek, a także nieprawidłowości związanych z funkcjonowaniem wątroby. Obecnie w formie sproszkowanej bywa stosowana w przemyśle farmaceutycznym jako naturalne źródło kwasu askorbinowego, czyli witaminy C.
Wisienka lepsza niż witamina C w tabletkach
Witamina C z aceroli jest znacznie łatwiej wchłaniana niż jej syntetyczny odpowiednik. W badaniach była dokładnie 1,63 razy lepiej przyswajalna. Co ważne, nawet stosowanie aceroli (w proszku, zmieszanej z sokiem jabłkowym) u małych dzieci było korzystne i nie wywoływało alergii.
Co jeszcze w nich siedzi?
Ale acerola to nie tylko witamina C. W tych niepozornych owocach siedzi całe bogactwo witamin i minerałów. W szklance owoców jest 143 mg potasu, 18 mg magnezu, 12 mg wapnia, a także 752 IU (ang. international unit, międzynarodowa jednostka aktywności substancji czynnych) witaminy A.
Acerola wzmacnia także działanie innych roślin mających działanie antyoksydacyjne, czyli zwalczające skutki poczynań wolnych rodników w organizmie (wolne rodniki uszkadzają DNA i prowadzą do przedwczesnego starzenia się komórek).
Weź udział w Wielkim Konkursie Urodzinowym.