Z tego artykułu dowiesz się:
Ekipa powstała w 2018 roku z inicjatywy Karola Wiśniewskiego (tzw. Friza). To grupa YouTuberów i influencerów (wpływowych twórców internetowych), którzy udostępniają w mediach społecznościowych filmiki ze swojego codziennego życia i podejmowanych wyzwań. W ciągu czteroletniej działalności zyskali już ponad dwa miliony obserwujących.
Jakie są pączki Ekipy?
Ekipie Friza udało się przede wszystkim przyciągnąć uwagę dzieci i nastolatków, którzy chętnie śledzą poczynania swoich idoli i kupują oferowane przez nich produkty. Do tej pory do sprzedaży trafiły już niedrogie i pełne cukru lody cytrynowe i truskawkowe oraz napoje, sygnowane logo Ekipy. Ostatnio do sklepów trafiły również pączki pokryte niebiesko-fioletowym lukrem, kolorową posypką i wypełnione truskawkowo-agrestowym nadzieniem. Są one stylizowane na amerykańskie donuty, czyli pulchne ciasteczka z dziurką w środku i kosztują 2,69 zł. Nic dziwnego, że przyciągnęły uwagę nie tylko najmłodszych, ale i wszystkich zainteresowanych zdrowym żywieniem.
Jedną z osób, które postanowiły przeanalizować pączki Ekipy była dziennikarka Katarzyna Bosacka, która prowadzi internetowe kanały związane z ekologicznym i pełnowartościowym odżywianiem.
Co jest w składzie pączków Ekipy?
Katarzyna Bosacka podnosi, że jest to kolejny produkt z niekorzystnym składem, który reklamuje się dzieciom. Zawiera 329 kcal i aż 56 składników! Warto przypomnieć, że najmłodsi powinni szczególnie zdrowo się odżywiać, aby zapewnić sobie właściwy rozwój i dojrzewanie organizmu.
Dziennikarka podkreśliła, co w pączkach Ekipy zaniepokoiło ją najbardziej:
Donut słynnych YouTuberów, który od dzisiaj można kupić w sklepach zawiera całe morze niezdrowych dodatków - m.in. tłuszcz palmowy, jaja w proszku, spulchniacze czy sztuczne barwniki np. błękit brylantowy E133, który znajdziemy również… w kostkach do toalet.
Czy E133 jest szkodliwe?
Błękit brylantowy, czyli wspomniane E133, to produkt, który używa się do barwienia produktów spożywczych i kosmetycznych na niebiesko. Pączki Ekipy to niejedyny artykuł na sklepowej półce, który koloryzuje się w ten sposób. Do czego używa się jeszcze E133? Znajdziesz go w paście do zębów, dezodorantach, farbach do włosów, a także w błękitnym kremie tortowym czy cukierkach.
Składnik ten jest w niektórych krajach zabroniony. Dlaczego? Ze względu na słabą wchłanialność i możliwość podrażniania słabszego układu pokarmowego. Jeśli chorujesz na nadwrażliwość jelit, szczególnie uważaj na zawartość błękitu brylantowego. Podobnie w przypadku uczulenia na salicylany - przyjęcie E133 może wywołać typowe alergiczne objawy, np. katar czy duszności. Co więcej, wciąż bada się, czy składnik ten może mieć wpływ na rozwój nowotworów.
Zwróć szczególną uwagę na to, co zawierają ulubione produkty twoich dzieci lub wnuków i z czego zostały przygotowane. Niestety ich apetyczny wygląd nie zawsze idzie w parze ze zdrowym składem.
Zobacz także:
Wojna Rosja-Ukraina. Śledź relację na żywo »
Wspieramy Ukrainę. Tu zamieścisz ogłoszenie o swojej pomocy »
Muffiny piernikowe. Wilgotne i pyszne wypieki »
Wiosna w lesie: Te grzyby pojawiają się w marcu! Właściwości smardzów »
