Fot. 123 RF
Włosi, dzięki opanowanym do perfekcji recepturom na makaron, są największym jego producentem. W ciągu roku wytwarzają około 3 milionów ton makaronu z czego połowa przeznaczona jest na eksport. Podobno na świecie istnieje aż 600 rodzajów makaronów - Włosi zastrzegli sobie prawa do 100 form i rodzajów tego przysmaku. Podzielono je nie tylko ze względu na kształt, ale także na proces przygotowania oraz sosy, z którymi powinno się podawać makaron.
Wszystkim dobrze znany jest makaron klasyczny o żółtawym kolorze. Jednak nie tylko on króluje w kuchni. Na naszych stołach coraz częściej zaczynają pojawiać się brązowe makarony (przygotowywane z mąki pełnoziarnistej). Przekonujemy się również do makaronów kolorowych: czerwonych lub zielonych, a nawet czarnych, które uzyskuje się dzięki dodaniu odpowiednich barwników, pozyskiwanych ze szpinaku, papryki czy pomidorów. Do przygotowania makaronu czarnego używa się atramentu mątwy lub kałamarnicy.
![Smaker](https://assetssmaker.iplsc.com/images/logo-advert.png?v1)
Komu zawdzięczamy makaron?
Jak długi makaron spaghetti, tak wiele jest legend i sporów dotyczących jego powstania. Do miana wynalazcy pretendują dwa kraje, jednym z nich są oczywiście Włochy, drugim Chiny. Wszyscy doskonale wiemy, że Włosi na makaronach znają się najlepiej, jednak historia pokazuje, że to nie w słonecznej Italii, ale w Chinach, kluski pojawiły się jako pierwsze. To właśnie tam, nad brzegiem Żółtej Rzeki, znaleziono makaron, który miał ponad 4 tys. lat i 50 cm długości. Włosi utrzymują jednak, że najstarsza wzmianka o makaronie widnieje na etruskim grobowcu z 4 w. p.n.e. Na płycie nagrobka jest widoczny obraz wałka, stolnicy i zębatego kółka.
Konkurs: Prześlij przepis i wygraj niepowtarzalną wycieczkę do Parmy!
Zamiast makaronu... ryż!
Mało brakowało, a włoski naród nie zostałby makaronową potęgą, wszystko za sprawą Mussoliniego. Włoskiego polityka znamy głównie jako przywódcę faszystowskiego ruchu, którego poglądy i sojusz z nazistowskimi Niemcami doprowadziły do wybuchu II wojny światowej. Włochom znany jest on również z próby wycofania makaronu z ich kraju. Otóż Mussolini uważał, iż produkcja makaronu (z mąki durum) jest zbyt kosztowna. Starał się przekonać swój naród, że od makaronu lepszy jest ryż. W tych przekonaniach wtórował mu Filippo Tommaso Marinetti (włoski ideolog, poeta, zafascynowany faszyzmem) autor „Manifestu przeciw makaronowi", w którym tłumaczył jak bardzo źle na człowieka wpływa jedzenie makaronu - „ogłupia i rozleniwia!"
Na szczęście ówcześni dziennikarze przyłapali poetę nad talerzem spaghetti... i tyle zostało z manifestu.
Szczypta ciekawostek
Makaron to nie tylko przepyszne dania, to także wdzięczny temat do bicia rekordów Guinnessa. I tak w 2008 roku w Wielkiej Brytanii Francesco Boggian w zaledwie 3 minuty ulepił 25 sztuk tortellini.
w 2010 roku w Kalifornii w jednej z włoskich restauracji Buca Di Beppo ugotowano największą porcję makaronu - miska ważyła ponad 6 ton! W tym samym roku w Japonii wyprodukowano najdłuższe pasmo makaronu, miało ono długość aż 3,776 m. Od marca 2011 nie pobito rekordu Takiru Kobayashi w najszybszym jedzeniu makaronu, który potrafi 100g spaghetti zjeść w zaledwie 45 sekund.
Makaronowe rekordy Guinessa można pobić nie tylko w przygotowywaniu, czy jedzeniu makaronu, ale także w twórczym jego zastosowaniu, co miało miejsce w Wielkiej Brytanii, gdzie grupa 25 harcerzy wykonała makaronowego węża o długości prawie 6 metrów.
W 2012 roku w tureckich supermarketach można było zakupić największe opakowanie makaronu penne, ważyło ono bagatela... pół tony! Cały dochód z zakupu został przekazany do fundacji UNICEF, a było co przekazać, bo za jedną paczkę trzeba było zapłacić równowartość około 2 tys. zł.
Skoro o pieniądzach już mowa, to warto wspomnieć o najdroższym makaronowym daniu na świecie. Kosztowny posiłek, o wartości ponad 2 tys. dolarów, można było degustować w jednej z restauracji w Nowym Jorku. Co można było zjeść za taką cenę? Domowy makaron tagliolini z dodatkiem świeżego homara i czarnych trufli.
Kliknij prawym przyciskiem myszy i zaznacz "Zapisz element docelowy jako...", aby zapisać e-booka na dysku.