Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Smak lata zamknięty w słoikach. Gotowa zupa.
Czy to najlepsze brownie jakie zjesz:owszem
Odsłon: 172
Czy to najlepsze brownie jakie zjesz:owszem
Odsłon: 172
Składniki
Dostałam wyjątkowo rozrośniętą botwinę. Wykorzystałam same liście i łodygi. Można użyć botwinki z małymi buraczkami- wtedy będą miękkie. Botwinę trzeba umyć - najlepiej trzy razy. Botwinę pokroiłam, po posiekaniu wyszło mi 5 litrów. Na dno garnka wlałam około 7-8 mm wody, dodałam botwinkę, przykryłam ją i włączyłam średnio większy ogień. Po paru minutach botwina klapnie a po następnych paru zmięknie. Dla pewności można sprawdzić- nie powinna się rozlatywać. Po uparowaniu botwiny zostało mi jej 2,5 litra. Wyłączyłam ogień i dodałam płaską łyżkę soli, octu 50 do 100ml i tyle samo cukru. Rozmieszałam do rozpuszczenia. Wystarczy , ze ocet jest lekko wyczuwalny- nie trzeba przesadzać bo potem zupa jest zbyt kwaśna.
Botwinkę nałożyłam do wyparzonych słoików o pojemności około 300ml. Ta ilość idealnie pasuje do zupy dla trzech osób. Można wybrać swój wariant. Słoiki z gorącą jeszcze botwiną wstawiłam go garnka wyłożonego ściereczką i zalanego gorącą wodą. Słoiki pasteryzowałam około 15- 20 minut od zagotowania wody. Botwinę można wykorzystać do ugotowania botwinki w zimie, lub barszczu ukraińskiego. Nie dodaję do niej ziela ani liści czy innych przypraw- wszystkie te składniki znajda się w późniejszej bazie zupy. Smacznego :)