Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Od jakiegoś czasu nęciło mnie zrobienie jeszcze jakiegoś bezglutenowego ciasta. Choć organizm mój ani nikogo z domowników nie wymaga braku glutenu, ciekawość wzięła górę. Moje poprzednie bezglutenowe ciasto było się naprawdę smaczne, więc spróbowałam raz jeszcze... Ciasto wyszło super i błyskawicznie zniknęło. Jabłkowe nadzienie pachniało na kilometr, a kruche było naprawdę kruche, o wiele bardziej, niż na pszennej mące, jednak po upieczeniu wcale się nie sypało. A tym razem naszło mnie na szarlotkę. Tak przy okazji, bo dawno nie było ;) Przepis na tortownicę 30 cm.
Lekki, przyjemny sosik z nutką chrzanowej ostrości. Dodajmy do niego, pieczyw...
Odsłon: 129
Pyszny, wegański obiad z chrupiącym tofu, warzywami i grzybami. Starte na tar...
Odsłon: 70
Danie, które najczęściej robimy po świętach wielkanocnych. Zawsze zostaje bia...
Odsłon: 747
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 357
Lekki, przyjemny sosik z nutką chrzanowej ostrości. Dodajmy do niego, pieczyw...
Odsłon: 129
Pyszny, wegański obiad z chrupiącym tofu, warzywami i grzybami. Starte na tar...
Odsłon: 70
Danie, które najczęściej robimy po świętach wielkanocnych. Zawsze zostaje bia...
Odsłon: 747
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 357
Składniki
Mąkę wysypujemy na stolnicę, mieszamy ją z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Dodajemy margarynę i siekamy nożem z mąką tak, jak przy standardowym kruchym cieście. Dodajemy jajka i zagniatamy razem. Na początku strasznie się sypie, ale w miarę zagniatania formuje nam się całkiem zgrabna kula ciasta. Gdyby tak się nie działo, dodajemy trochę śmietany i ciasto nam wyjdzie.
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, a boki smarujemy masłem. Ciasto dzielimy na dwie połowy. jedną wylepiamy dno tortownicy, drugą zawijamy w woreczek i chowamy do lodówki. Tortownicę wstawiamy na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni.
W garnku o grubym dnie rozpuszczamy łyżkę masła i dodajemy jabłka, obrane i pokrojone na mniejsze kawałki. Prażymy na dużym ogniu. Pod koniec dodajemy miód (przynajmniej 0,5 szklanki) i doprawiamy do smaku cynamonem oraz imbirem.
Masę jabłkową wykładamy na podpieczony spód. Równo rozprowadzamy.
Z pozostałej części ciasta robimy krateczkę. Ostrożnie, bo surowe ciasto łatwo się kruszy, więc trzeba bardzo uważać :) Wstawiamy do piekarnika (nadal 180 stopni) i dopiekamy jeszcze około 40 minut. A właściwie do momentu, aż krateczka ładnie się zezłoci - każdy piekarnik piecze w swoim tempie. Po upieczeniu studzimy i posypujemy cukrem pudrem. Można pominąć cukier puder, jeśli ktoś nie używa cukru. Smacznego!!!!