Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ciasteczka cytrynowe to pyszne ciasteczka z kruchą skorupką na wierzch i miękkim środkiem. Przyjemnie cytrusowe w smaku i słodkie dzięki temu że są obtaczane w cukrze pudrze przed pieczeniem. Bardzo fajne do herbaty, kawy czy mleka. Idealne dla dzieci i dorosłych. Ich dodatkową zaletą jest to że błyskawicznie się je robi i jeszcze szybciej piecze i można jeść zaraz po wystudzeniu.
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5397
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 910
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11842
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5088
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1356
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5397
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 910
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11842
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5088
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1356
Składniki
Margarynę pokroiłam na plasterki i wrzuciłam do większej miski. Wsypałam do niej cukier zwykły i waniliowy i roztarłam trochę łyżką żeby cukier połączył się z margaryną. Cytrynę sparzyłam, a następnie starłam skórkę i wycisnęłam sok z połowy cytryny. Sok i skórkę dodałam do margaryny z cukrem i wymieszałam. Wbiłam jajko, wsypałam mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i zagniotłam rękami ciasto. Ciasto nie wychodzi tak ścisłe i zwarte jak na makaron czy kluski, będzie się trochę bardziej lepić i będzie bardzo pulchne i mięciutkie, ale jak wsypiecie więcej mąki to ciasteczka mogą stracić smak. Gotowe ciasto uformowałam w kulę, owinęłam folią spożywczą i wstawiłam do lodówki na ok. 2 godziny (można krócej). Po tym czasie piekarnik włączyłam żeby się nagrzał i wyciągnęłam ciasto. Z ciasta odrywałam kulki wielkości mniej więcej orzecha włoskiego i obtaczałam je w cukrze pudrze. Kulki odkładałam na blachę piekarnikową wyłożoną papierem do pieczenia. Po ulepieniu wszystkich kulek, każdą z nich trochę spłaszczyłam. Blachę wstawiłam do piekarnika. Ciasteczka piekłam dokładnie 12 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu ciasteczka wyjęłam z piekarnika i pozostawiłam do wystudzenia. Przed podaniem oprószyłam jeszcze trochę cukrem pudrem.